Wpis z mikrobloga

@Mirkoncjusz: Spoczko, ja pewnie już coś tam zarabiałem bo cena 2zł to była i w 99, ale i w jakimś 2005+ w promocji "strefa dobrych cen". I w kuponach pewnie też się taka cena trafiała.
Ale nie było tak jak wiele osób teraz myśli, że szło się tam z dychą, jadło 5 czisów i to było nic, a nie wydatek. Nie xD Był taki sam skowyt na ceny jak i teraz.
  • Odpowiedz
@Anoniemamowy: Tak. Tak samo dziś w cenie zestawu można zjeść obiad, ale i tak i tak w maku są kolejki. Wtedy było identycznie, też kolejek nie brakowało ale ogólnie opinia była taka, że lepiej zjeść zestaw obiadowy za tą dychę xd
Nigdy mak nie był tani. Takie wrażenie może mieć młodzież która wtedy nie zarabiała.
  • Odpowiedz
szło się tam z dychą, jadło 5 czisów i to było nic, a nie wydatek. Nie xD Był taki sam skowyt na ceny jak i teraz.


@Vadzior: łatwiej było zaplanować melanż. Po całej nocy w barze studenckim te 10zł to było nic.
  • Odpowiedz
@galonim: No mak ma takie plusy, że jest otwarty do późna/całą noc. Więc siłą rzeczy i tak i tak w tamtych czasach zostawało praktycznie tylko to. I nie trzeba jeść 5 czisów, można 1-2 i zabić głód.
No teraz też nie jest jakoś drogo, można też iść po pijaku sobie zejść choć większa konkurencja jest, stacje benzynowe mają sporą ofertę gastro, więcej jest kebabów 24h i sam mcdonalds pewnie ma więcej
  • Odpowiedz
@Mirkoncjusz: pamiętam promke na czizy po 2 ziko jakoś w 2012? robiliśmy projekt na studbazie, i w przerwie poleźliśmy do maka, chyba z 20 wzieliśmy na 3, już 4 cziz smakował jak plastik, a miałem jeszcze dwa do zjedzenia xD
piękne czasy.
  • Odpowiedz