Wpis z mikrobloga

Cześć!

Chciałbym zrobić mały projekt webowy, który mógłby ułatwić życie wszystkim posiadaczom samochodów. Idea jest taka: użytkownik rejestruje się w serwisie, dodaje dane swojego pojazdu (VIN, tablica rejestracyjna, data pierwszej rejestracji), a serwis wyświetla dane o ważności przeglądu oraz ważności polisy ubezpieczeniowej. Dodatkową funkcją ma być wysyłanie powiadomień o zbliżającym się przeglądzie lub wygasaniu polisy według własnych preferencji. Wiem że jedną z tych funkcjonalności ma mObywatel oraz niektóre aplikacje do monitorowania swojego pojazdu mają możliwość dodania własnego powiadomienia, jednak tutaj chciałem wprowadzić namiastkę automatyzacji.

Jakie zauważam plusy swojego rozwiązania:
- można monitorować pojazd którym niekoniecznie jest się właścicielem, na przykład mamy na placu handlowym parę wozów, to dodajemy je do takiego rejestru
- można wspóldzielić powiadomienia z innymi zainteresowanymi, np. jesteśmy współwłaścicielem lub użytkownikiem pojazdu, to dodajemy kolejnego użytkownika lub jego mail do powiadomień

Myślicie że taka aplikacja byłaby przydatna? Czy może zauważacie jakieś inne przydatne funkcje które mogłyby się w niej znaleźć?

Chętnie poznam wasze opinie i sugestie, dzięki za odpowiedzi!

#motoryzacja #naukaprogramowania #programowanie #pytanie
  • 10
@b4rosz: tak, musisz mieć do tego też infrastrukturę sieciową odpowiednią. Dodaj kwestię backupu bazy danych. Wysyłanie powiadomień jak? Na telefon? Mailem? W pierwszym przypadku koszty albo apka na telefon potrzebna, w drugim możesz szybko trafić na blacklisty i serwery pocztowe będą Cię wycinać. Dodaj też kwestie RODO. To znów wymaga odpowiednich zabezpieczeń, procedur. Napisanie softu do przeszukania bazy danych to banał, schody i to duże zaczynają się obok.
@Rasteris: Rozumiem, postawienie jakiegokolwiek serwisu który przechowuje dane użytkowników to spore wyzwanie. Co do RODO to jest kwestia ustalenia czy dane takie jak tablica rej, vin oraz data pierwszej rejestracy podlegają pod te regulacje. Bardzo dziękuję za rzeczowy komentarz :) projekt na takim etapie ma być hobbystyczny, na bardzo małą skalę, bardziej w celu poznania technologii albo uzupełnienia portfolio
@b4rosz: takie projekty wydają się proste. A to są dziesiątki problemów. Zaczynając od kwestii certyfikatu SSL, za który musisz zapłacić, ochrona danych, ochrona przed fejkowymi wpisami, skalowalność. Na dzień dobry są potrzebne dwie maszyny. Jedna robocza, druga zapasowa. Na zapasową musisz pchać od razu kopię danych albo jeszcze lepiej logi operacji na bazie i to bez możliwości kasowania danych z pierwszej maszyny. Dodaj kwestię logowania, odzyskiwania hasła. Zabezpieczenia aplikacji przed dos,
@Rasteris: dzięki za odpowiedź, masa przydanych informacji :) w każdym razie jako projekt offline / hobbystyczny to może być dobre ćwiczenie, a potem pomału może coś się z tego urodzi. Pozdrawiam!
@b4rosz: od strony czysto biznesowej też to się nie spina. Serio myślisz, że będą tacy chętni do podawania numeru rejestracyjnego i VIN na randomowej stronce? Musiałoby to być pod szyldem rządowym, firmy ubezpieczeniowej. No i takie rzeczy to załatwia się teraz apkami w telefonie. Większości osób zapali się lampka alarmowa jak jakaś stronka zażyczy sobie danych. Nie wiem co chcesz parsować, żeby wydobyć dane o ubezpieczeniu i przeglądzie, ale może okazać