Wpis z mikrobloga

Tak wszyscy chwalą #infakt i jego aplikację a dla mnie to trochę ułomne jest. Mówię, zapuszczę triala, rozliczę sobie luty i jak się spodoba to kupię. Małe #jdg może jedna faktura przychodowa na 5 lat, miesięcznie z 15-20 faktur kosztowych, jeden firmowy pojazd w leasingu, jeden pojazd prywatny.
OCR z faktur trwa wieki. Wczoraj ok 17 wrzuciłem jedną fakturę kosztową, rozczytała się w jakieś 10 minut, mówię fajne. Potem wrzuciłem 3 kolejne i do tej pory nie są rozczytane.
Wpisywanie raportów kasowych poprzez wystawianie faktury, dodawanie towaru zamiast opcji „Dodaj miesięczny raport fiskalny” wpisanie kwoty, stawki i już.
Albo ja nie widzę albo nie mogę w apce dodać pojazdu firmowego.
Faktura kosztowa rozczytana, zaksięgowana, aplikacja nadal w pozycji „koszty” pokazuje równe 0.
Nie doszedłem jeszcze do robienia jpk ale też pewnie będzie jakieś zagmatwane.
Zero możliwości kastomizacji aplikacji. Wystawiam okrągłe zero faktur, chciałbym sobie wywalić gdzieś na dół te opcję skoro nie korzystam - nie da się.

Co jeszcze jest godnego polecenia? Wfirma?
#dzialalnoscgospodarcza
  • 2
  • Odpowiedz
@Zelazko_MPM: Na 1 miejscu OCR (jeżeli o TYLKO odczytywanie chodzi) w Rachmistrzu dobre, na drugim miejscu Saldeo - tutaj masz więcej opcji, np. wgrywasz dok., ale go nie odczytujesz, ale każdy odczytywany dok. kosztuje z 50 gr (ostatnio weszła aktualizacja zmian cennika, ale nie zabierałam się za czytanie, więc możliwe, że pare gr więcej)
  • Odpowiedz
@Zelazko_MPM ja wrzucam dokumenty kosztów najczęściej na maila infaktowego, odczytują się w kilka minut, ale może czasem jak wrzucisz nietypowa fakturę to może pracownik musi dopasować model i dlatego trwa długo i w weekend się nie odczyta.

Przetestuj sobie firma i wfirma, mają więcej opcji ale mniej czytelne moim zadaniem
  • Odpowiedz