Wpis z mikrobloga

myślisz że dla lekarza kontrakt z NFZ to coś bez czego nie przeżyje

@gundis24: skąd ci sie to #!$%@? wzięło? patrze na post i nijak z niego nie wynika, że OP tak myśli
Jedyny powód jaki mi przychodzi do głowy to złote myśli w stylu "a moja córka studiuje prawo"
  • Odpowiedz
@i-marszi i skończy się tak, że na Podkarpaciu czy w Lubelskim nie będzie żadnego oddziału ginekologiczno-położniczego i będą jeździć rodzić do Krakowa czy do Warszawy.
  • Odpowiedz
oj dzieciaczku, myślisz że dla lekarza kontrakt z NFZ to coś bez czego nie przeżyje? :⁠-⁠D


@gundis24:

Nie mówimy tu o prywatnych gabinetach, w tych niech sobie robią co chcą. Mówimy o państwowych posadach, o lekarzach na których mniej majętna część społeczeństwa jest skazana i nie ma wyboru oraz o lekarzach pracujących w szpitalach, którzy mają ratować życie w nagłych przypadkach. W swoich prywatnych gabinetach niech sobie podpisują klauzule sumienia, klienci
  • Odpowiedz
Nie mówimy tu o prywatnych gabinetach, w tych niech sobie robią co chcą. Mówimy o państwowych posadach, o lekarzach na których mniej majętna część społeczeństwa jest skazana i nie ma wyboru oraz o lekarzach pracujących w szpitalach, którzy mają ratować życie w nagłych przypadkach. W swoich prywatnych gabinetach niech sobie podpisują klauzule sumienia, klienci sami zadecydują i ich być albo nie być.


@wiecejszatana: Takie myślenie miałoby uzasadnienie gdyby była nadpodaż lekarzy.
  • Odpowiedz