[Obrzydzenie]

Po powrocie z emigracji szukam pracy w Polsce na stanowisku pracownik kołchozu wykwalifikowany. Jest pełno ofert w z pracą w trybie 4 brygadowym to się nazywa? 2 dni po 12 godzin (6-18 i 18-6) a potem 2 dni wolnego, nieważnie czy niedziela czy święta trzeba pracować. Mam totalny mindfuck, dlaczego? Po co komu fabryka tektury czy innego gruzu pracująca już pal licho te niedziele, ale w święta? Rozumiałbym gdyby to była branża militarna albo inna kluczowa aktualnie. No niepojęte jest to dla mnie że ludzie się na to godzą
#praca #pracbaza #kolchoz #niedzielawieczur

[qmato]

@Obrzydzenie: pracowałem w tym niewolniczym trybie, można się przyzwyczaić ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Niukron]

@Obrzydzenie ot, niektóre maszyny nie mogą zostać bezkosztowo wyłączone na weekend..

[Obrzydzenie]

@Niukron w hucie stali może i tak, ale w drukarni czy innej workarni?

[mniejmniejest]

@Obrzydzenie: pracowałem w tym niewolniczym trybie, szkoda życia na takie kołchozy

[Reanef]

@Obrzydzenie: bardzo dobry tryb pracy, 45 minut przerwy masz na dzień i do tego w pytę wolnego.

[Niukron]

@Obrzydzenie do każdego zakładu trzeba by podejść osobo i się przyjrzeć jak wygląda linia produkcyjna. Przykładowo w fabryce tektury wyobrażasz sobie czyszczenie wszystkich mokrych maszyn na weekend co pewnie będzie trwało z 6h jak nie wiecej? Gdyby to zostawić nie wymyte przez weekend to w poniedziałek trzeba by zatrudnić kogoś do kucia zaschniętego materiału..

[Obrzydzenie]

@Reanef: zwłaszcza jak musisz w święta pracował ;)

[Reanef]

@Obrzydzenie: równie dobrze może wypaść Ci fajrant a ktoś inny będzie dymać. To ma dwie strony medalu