Wpis z mikrobloga

@4mmc-enjoyer: o to moja tak robiła, a potem mi humor starała się też #!$%@?ć nieświadomie. I czasami aż kilkanaście razy z tego samego powodu narzekała w ciągu 4 lat. Człowiek już po czasie stracił empatię i się #!$%@?ł tylko, że znowu to samo.
  • Odpowiedz
@Hatsune_Kitku: Mam to regularnie. Do tego jeszcze #!$%@? sinusoidy hormonalne, mógłbym odliczać pełnie księżyca na podstawie tego kiedy zaczyna jej #!$%@?ć przed okresem albo kiedy ma owulacyjną chcicę.

Jak słyszę już trzydziesty raz, piątego dnia każdego miesiąca że jest zmęczona, że się stresowała w pracy i ma już dosyć i chce się zwolnić to tylko przytakuję, bo wiem że za tydzień jej przejdzie wraz z okresem i znowu będzie wszystko ok.
  • Odpowiedz
@Morritz: długo nie mogłem się do tego przystosować, bo jakoś do 23. roku życia byłem typowym romantykiem, ale niestety po czasie zrozumiałem, że nie tędy droga. Gdy zacząłem panny olewać i bardziej inwestować w siebie to zrobiło się zgoła inaczej. One lubią być olewane (#!$%@?ą się na Ciebie, ale jednocześnie nakręca je to jeszcze bardziej), tak samo nie lubią jak jesteś zbyt grzeczny. Raz piliśmy wódkę w parku ekipą, była tam
  • Odpowiedz
@4mmc-enjoyer: u mnie to chop cały czas narzeka że z jakiegoś powodu nie jest w formie. A to się nie wyspał, a to boli głowa, a to wkurzyli go w pracy, a to „jakoś tak”. Aż kiedyś to zaczęłam zapisywać bo już myślałam że sfiksowałam i przesadzam że prawie codziennie coś jest nie tak.
  • Odpowiedz
@RafalLygrys Też to zauważyłem kiedyś u siebie dopóki się nie interesowałem i nie wychodziłem z inicjatywą było lepiej, a później gorzej. Raz jak przyszedłem do jednej dziewczyny to powiedziała coś w stylu, że miała wrażenie że będę ją bić czy coś takiego, a wydaje mi się że nie sprawiam wrażenie jakiegoś agresora, więc coś jest na rzeczy w psychice kobiet
  • Odpowiedz
@njdnsjdnjs:

po co wy jesteście w związku z kimś kogo nawet nie lubicie xd


Można zmienić kobietę, ale to nic nie zmieni ( ͡° ͜ʖ ͡°) Jak się nie obrócisz to i tak po kilku latach robi sie toksycznie i potwierdzają to wszyscy dziadkowie, ojcowie, wujowie, koledzy i losowi mężczyźni których sie spotyka na drodze.

Wszyscy pewnie źle trafili, a te mityczne właściwe kobiety gdzieś istnieją.
  • Odpowiedz
@4mmc-enjoyer: @mstasiek @PfefferWerfer #!$%@? z kim wy sie spotykacie. No ale rozumiem, jak po drugiej takiej jeździe nie potraficie się zachować jak chłop tylko pipa i to znosicie to takich pacjentów beciaków trzeba jechać dalej ()
Jak byscie sie szanowali i mieli coś w głowie (czy tam portfelu) to byscie tolerowli jeden taki pokaz, na drugim #!$%@? i trzeciego by nigdy nie bylo.
  • Odpowiedz