Wpis z mikrobloga

@mariusz9922: korki mozesz zawsze dawac, i moze by do jakiegos korpo z excelem by wzieli po takim kierunku , a z tych lepszych dla najlepszych to statystyk , analityk danych, analityk finansowych, aktuariusz itp ale to se przecietniak moze pomarzyc
  • Odpowiedz
  • 1
@423frewq4f23: na studia bym poszedl matematyczne ale na chwile obecna nie ma szans powodzenia , musialbym wycwiczyc dyscypline


@baton967: albo nauczyć się wcześniej materiału z przynajmniej 1 albo 2 semestrów z sylabusa żeby mieć jakiś zapas czasu
  • Odpowiedz
@423frewq4f23: ja mam to samo, tzn. z chęcią do matmy, nie z fetyszem do matmatyczki. Teraz próbuję kursu na brilant. Zaczęło się nudno, od prostych rzeczy, ale przebrnąlem i okazało się, że do prostych rzeczy, które zawsze brałem jako dogmaty są wyjaśnienia, które pozwoliły mi zupełnie inaczej pojąć podstawy. Brnę dalej.
  • Odpowiedz
@423frewq4f23: Ja studiuję matematykę. Nie jest to łatwe, zwłaszcza gdy jest się przegrywem. Robię aktualnie drugie podejście, bo za pierwszym razem odpadłem po pierwszym roku, zacząłem od nowa i tak teraz jestem na drugim roku już, coraz trudniej jest. No cóż, będę próbował do skutku (bo w sumie albo to, albo do kołchozu mnie starzy wyślą, więc wolę studiować póki mogę). Szare myszki są, ale żadna nie chce nawet koleżanką zostać,
  • Odpowiedz
  • 0
Teraz próbuję kursu na brilant. Zaczęło się nudno, od prostych rzeczy, ale przebrnąlem i okazało się, że do prostych rzeczy


@true-true: Dałbyś link do kursu? Ja od swojej strony też mógłbym polecić książkę "szczęśliwy X" stevena strogatza.
  • Odpowiedz
  • 1
@423frewq4f23: mam pol roku czasu zeby sie przygotowac mialem od poczatku roku trenowac i juz stracilem poand 2 miesiace eh


@baton967: Często widziałem że piszesz o tych studiach i jak masz tak jak ja że myślisz o tym od zdania matury to idź w końcu na nie bo to nie minie. Mi kompleks pójścia na informatykę przeszedł dopiero jak uwaliłem studia z nią i mogę iść w życiu dalej, ale
  • Odpowiedz