Wpis z mikrobloga

A Ty odwołałeś się do czego i swoje "w mojej ocenie" poparłeś czym konkretnie? Bo zdaje się, że niczym, a może to wykop uciął część Twojej wypowiedzi z argumentami?


@staggermeister_: Ja dodałem skromnie, że to moja ocena i dalej przedstawiłem argumentacje. Tak prowadzi się dyskusje na poziomie.
Ty zacząłeś pisać coś o autorytetach, żeby się tym bez sensu podeprzeć, nie podając żadnej argumentacji w odwołaniu do tego. Dałem ci więc radę:
@In_thrust_we_trust: gender fluid to określenie na osoby, które są „płynne płciowo” czyli nie identyfikują się ani w 100% jako mężczyzna ani jako kobieta albo zmienia im się to w zależności od nastroju/ dnia / pory roku. Nadal mówimy jednak o dwóch płciach, a nie nieskończonej ilości.

Panseksualizm to nazwa orientacji seksualnej wg której czuję się pociąg niezależnie od płci (coś w stylu biseksualizmu). Orientacja jest zupełnie niezależna od identyfikacji płciowej.

W
mhm a teraz przeczytaj sobie opisy wszystkich tych pojęć


@pekak: wszystkich to mi się nie chce, ale oprócz tradycyjnych female, male masz jeszcze przykładowo coś takiego jak "Butch". Lesbijka, kobieta, która wykazuje bardziej męskie cechy płciowe.
Ja gdzieś napisałem, że to autorytet? Napisałem tylko, że nakręcił komedie.


przywołałeś jego postać żeby poprzeć jakiś argument nie nazwałeś go jawnie autorytetem ten cały paragrafik z odpowiedzią to jest jakieś mówienie o własnych odczuciach i jednostkach.

Nikt tak nie robi? Kiedyś słuchałem wywiadu z dziewczyną, która dokonała de tranzycji. Mówiła tam, że wydawało jej się, że jest chłopcem, bo jako dziecko lubiła bawić się z chłopakami, chodzić po drzewach itp. To
Ty zacząłeś pisać coś o autorytetach, żeby się tym bez sensu podeprzeć, nie podając żadnej argumentacji w odwołaniu do tego


@BlueTony: Argumentacja jest taka: ludzie nauki sprawdzili ludzkie mózgi i opisali to w książkach, konsensus naukowy to przyjął i wykładają to na uniwersytetach. Jeśli nie uznajesz ogólnie przyjętych dokonań naukowych i sprowadzasz to do poziomu "podpierania się autorytetami", to raczej nie mamy o czym rozmawiać.

Nauka dokładnie tak działa: naukowcy się
@BlueTony: spora część tych pojęć to nazwy z różnych kręgów kulturowych (np nazwa na eunuchow ze starożytnego Egiptu - chyba mi nie powiesz, że to lewacki wymysł), ale wszystkie odnoszą się do którejś z dwóch znanych płci biologicznych - męskiej albo damskiej. Nie patrz na to, co autystyczne dzieciaki piszą na Twitterze, tylko co znajduje się w literaturze naukowej. Lewica nie wyznaje nieskończonej ilości płci, wszystkie identyfikacje odnoszą się do płci
@pekak: W ogóle apropo babochłopa. To ciekawe jest to że prezentacja osób babsko prezentujących się zawsze jest ośmieszająca w Polskiej kulturze i sztuce a chłopo prezentujących się jakoś daje opcje traktowania tego normalnie. Przypadek wiadomo.

Nie przetłumaczysz mu że nauka umie opisywać rzeczy jakich on nie rozumie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Argumentacja jest taka: ludzie nauki sprawdzili ludzkie mózgi i opisali to w książkach, konsensus naukowy to przyjął i wykładają to na uniwersytetach. Jeśli nie uznajesz ogólnie przyjętych dokonań naukowych i sprowadzasz to do poziomu "podpierania się autorytetami", to raczej nie mamy o czym rozmawiać.


Nauka dokładnie tak działa: naukowcy się zbierają, opisują temat, sprawdzają i opisują to w papierach. Potem inni naukowcy to sprawdzają i wytwarza się konsensus. Ja sobie nie sprawdzę
spora część tych pojęć to nazwy z różnych kręgów kulturowych (np nazwa na eunuchow ze starożytnego Egiptu - chyba mi nie powiesz, że to lewacki wymysł), ale wszystkie odnoszą się do którejś z dwóch znanych płci biologicznych - męskiej albo damskiej. Nie patrz na to, co autystyczne dzieciaki piszą na Twitterze, tylko co znajduje się w literaturze naukowej. Lewica nie wyznaje nieskończonej ilości płci, wszystkie identyfikacje odnoszą się do płci męskiej, żeńskiej,
@StrangeGem: to o czym piszesz, to już jest inny temat do dyskusji. Ja tego kolesia nie podawałem jako autorytet, a jedynie podałem ten film w którym robi wywiady z różnymi osobami, jako przykład.
no klasyczny przykład płci kulturowej, ale jednak oparty o binarne postrzeganie płci biologicznej. Co mi chcesz tym udowodnić?


@pekak: chodzi o to, że tożsamości płciowych jest wiele, co też inaczej jest nazywane jako płeć kulturowa, wniosek płci jest wiele.
BTW. spotkałem się też z osobami, które twierdziły, że płci jest wiele i płcią nazywały cechy płciowe.
"Współcześnie do określenia płci człowieka stosuje się następujące kryteria[17]:

płeć chromosomalna (genotypowa) – mężczyźni mają