Wpis z mikrobloga

Do ligowych derbów z Atletico byłem zachwycony tym sezonem. Najlepszy bilans w historii klubu na tym etapie rozgrywek, praktycznie cotygodniowe remontady, w skrócie świetne wyniki mimo wielu kontuzji kluczowych zawodników. Do tego fenomenalna Girona, która utrzymywała to tempo i rywalizowała z Realem jak równy z równym. Luty właściwie pokazał jak słaba jest ta liga, Królewscy co drugi mecz się potykają, a i tak regularnie powiększają przewagę nad wiceliderem, który już kompletnie się posypał. Barcelona miała wrócić do walki o mistrzostwo, złapali trochę punktów, ale właściwie pierwszy poważniejszy ligowy rywal ich dziś zweryfikował, do tego raczej dosyć poważna kontuzja Frenkiego, Pedri również wypada w tym samym meczu. Sędziowania w tej lidze nawet nie komentuję XD Coś się w tym lutym zepsuło w Hiszpanii, w sumie nie tylko w tych czołowych klubach, ale również w takim Realu Sociedad.
#realmadryt #fcbarcelona #mecz
  • 4
  • Odpowiedz