Wpis z mikrobloga

Zauważyłem, że datą graniczna mniej więcej rozdzielająca czas wydania piosenek które lubię od tych do których podchodzę z rezerwą lub niechęcią zbiega się w czasie z uzyskaniem przeze mnie świadomości dotyczącej tego kim jestem i w jakim kontekście przyszło mi funkcjonować. Dużo lepiej wchodzą te z czasów, gdy człowiek nie zdawał sobie sprawy ze swojej sytuacji.
#przegryw #nostalgia
Bob_Rooney - Zauważyłem, że datą graniczna mniej więcej rozdzielająca czas wydania pi...
  • 2
  • Odpowiedz
@Bob_Rooney: Łooo jezu. Jeden z tych kawałków, które się słuchało ~2005 jako rozgrzewka przed imprezą.
Zawsze to, + Michael Gray - The Weekend + Uniting Nations - Out Of Touch i jakieś ATB, Groove Coverage i Tiesto
  • Odpowiedz
  • 1
@footix: Słuchało się na VIVIE, z tamtego okresu to najbardziej pamiętne kawałki, choć szczególne miejsce na moich playlistach mają te nieco zapomniane hity:
Do tego Double Nation - Move Your Love , Elize - Automatic czy Forseco - Insane i gęba sama się uśmiecha
Bob_Rooney - @footix: Słuchało się na VIVIE, z tamtego okresu to najbardziej pamiętne...
  • Odpowiedz