Wpis z mikrobloga

Te regulacje to chłam. Każdy jedzie na pół gwizdka przez co nie ma na nawet jakichś DNF z dupy. Kiedys wyścig w którym wszyscy dojeżdżali to było epokowe wydarzenie, teraz tak jest jak ktoś NIE dojedzie xD
Maylander to może już sobie wakacje robić bo nikt nawet za bardzo nie ryzykuje (bo i po co skoro kazdy bolid poza Red Bullem ma prawie takie samo tempo).
Paradoksalnie zmniejszenie dirty air, cost cap zbliżają F1 w stronę F2 i bardzo podobnie się to ogląda. Tylko tam lider nie odjedzie na 30s.

Niech ich Netflix porzuci w #!$%@? to może ktoś przejrzy tam na oczy

#f1
  • 1
@BIALYBUREK: niech bardziej Formuła opiera się na zarządzaniu oponami i oszczędzaniem paliwa, na pewno będzie lepiej ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Pamiętacie kiedy wymusili pitsopy w zeszłym sezonie (bodajże na max 20 okrążeń komplet) bo opony mogły się uszkodzić? Praktycznie każde kółko było kwalifikacyjne bo nie oszczędzali i zajebiście się to oglądało. Teraz to lift and coast i fajrant. To już w wec jest mniej oszczędzania bo opony