Wpis z mikrobloga

Od lat piszemy o tym, że gazety samorządowe (tzw. gazety władzy) psują lokalną demokrację. Chcemy o tym przypomnieć u progu kampanii przed wyborami samorządowymi. Na stronie: https://siecobywatelska.pl/kampania-wyborcza-w-gazetach-wladzy/ publikujemy nasze stanowisko, które członkini Watchdoga Martyna Regent złożyła dziś również na ręce prezydenta Gdyni, postulując udostępnienie łamów gdyńskiego biuletynu Ratusz — Informacje Rady i Prezydenta Gdyni” również dla innych środowisk, aby mogły przedstawić informacje o swoich działaniach. Zachęcamy do lektury.

Dajcie znać, czy w Waszych gminach są tzw. gazety władzy i co o nich sądzicie.

Wołam:


__
#prawo #prawodoinformacji #niebojsiepytania #ciagniemywladzezajezyk #watchdogpolska
WatchdogPolska - Od lat piszemy o tym, że gazety samorządowe (tzw. gazety władzy) psu...

źródło: Kampania wyborcza w „gazetach władzy”

Pobierz
  • 11
@Watchdog_Polska: Na Dolnym Śląsku jest jeszcze ciekawszy przykład. Gmina Lubin, za pośrednictwem kontrolowanej przez siebie spółki, za pieniądze tamtejszych podatników prowadzi portal internetowy wydawany... w innej miejscowości! Konkretniej – we Wrocławiu, gdzie rządzi polityczna konkurencja środowisk, z których wywodzą się lubińskie władze.

Bardzo ciekawy temat, nawet jak na standardy polskiej "demokracji", ale nie widzę, żeby ktoś go poruszał szczególnie... może Wy zaczniecie?