Wpis z mikrobloga

@NoMoreTearsJustSmile: W sumie to nie protestowali przed wyborami, a mogli protestować rok temu gdy wybuchł kryzys ze spadkiem cen kukurydzy i zbóż podczas żniw. Tylko wtedy pis udobruchał rolników dopłatami 250 zł za tonę. Mogli liczyć na to, że coś się ruszy w rządzie na kolejny sezon żniw.
Z drugiej strony to wszystkie korpo i tak wcześniej sprzedawało na rynek polski produkty wytworzone z ukraińskich płodów rolnych, itp. Dla konsumentów niewiele