Wpis z mikrobloga

Wytłumaczy mi ktoś o co chodzi z tymi handlarzami winyli?
Odwiedzam nieraz giełdy, kiermasze w galeriach lub typowe targi rupieci.
Nie mam problemu wydać kupe hajsu na fajne płyty, ale to co widzę co tam się dzieje to nie wiem czy to szukanie frajerów czy niewiedza.
Rozumiem, że to teraz modny temat i biznes musi na siebie zarabiać ale sytuacje typu:
-nowe płyty droższe u handlarzy niż w Empiku???
-g*wniane polskie/zagraniczne płyty po średnio na allegro 5-10zł po 30-50zł
-panieee u mnie 50% taniej niż w empiku, empik 140 u niego 130??
-przebitka nie 10% a 50% ceny allegro
O co tu chodzi?
Hitem był koleś co handlował płytami w bardzo średnim/słabym stanie i rzadko coś sprzedał, wypatrzyłem u niego jeden album. 20 ofert na allegro po 20-30zł, pokazuje mu - panieee to oszuści na allegro, ja więcej za to dałem ;)) chce 50.
Polskie zespoły to już w ogóle kompletna patologia, ale to typowe bazowanie na nostalgii...
Szkoda, że tak fajnym tematem zajmują się stare cwaniaki lub 20-30 latkowie co żerują na niewiedzy ludzi przez co psują kompletnie rynek :/
#winyl #winyle #gramofon #audiovoodoo
testokrol - Wytłumaczy mi ktoś o co chodzi z tymi handlarzami winyli? 
Odwiedzam nier...

źródło: image_2024-02-25_163703906

Pobierz
  • 3
@testokrol to pozornie ten sam album, ale bywają starsze wydania (czasami lepsze jakościowo), no i im starszy album tym bliżej mu do pierwotnego wydania, a więc i wartość kolekcjonerska rośnie