Aktywne Wpisy
Tywin_Lannister +204
Nadrabiam, co się działo od kilku dni i kisnę.
Obrona #!$%@? Kierwińskiego i łyknięcie tego „badania alkomatem” to ostateczny dowód, że fani KO są ostatnimi ludźmi, którzy mają prawo wyzywać pisowców od debili xd
Chłop bełkotał na dwóch wystąpieniach, na jednym z nich choćby Hołownia brzmiał normalnie, bełkotał w wywiadach. Ponadto jest szefem policji, więc ma tonę możliwości, żeby ukartować takie badanie, a policjantka, która go badała nie istnieje.
Wy naprawdę uwierzyliście,
Obrona #!$%@? Kierwińskiego i łyknięcie tego „badania alkomatem” to ostateczny dowód, że fani KO są ostatnimi ludźmi, którzy mają prawo wyzywać pisowców od debili xd
Chłop bełkotał na dwóch wystąpieniach, na jednym z nich choćby Hołownia brzmiał normalnie, bełkotał w wywiadach. Ponadto jest szefem policji, więc ma tonę możliwości, żeby ukartować takie badanie, a policjantka, która go badała nie istnieje.
Wy naprawdę uwierzyliście,
TrexTeR +80
Dzisiaj ojciec mi kupił samochód do jeżdzenia do pracy.
Seat Leon 1.9 TDI za równe 10 tys. To mój pierwszy, własny samochód. :) #przegryw #motoryzacja
Seat Leon 1.9 TDI za równe 10 tys. To mój pierwszy, własny samochód. :) #przegryw #motoryzacja
Bajka o Czerwonym Kapturku to wszystkim dobrze znana historia dziewczynki, która w drodze do ukochanej babci spotkała wilka. Ten był zły, pożarł babcię i ostrzył sobie zęby na małą dziewczynkę. Straszne? Dla niektórych tak, ale współczesna wersja ma szczęśliwe zakończenie i diametralnie różni się od tej ludowej, spisanej m.in. przez Charles'a Perraulta pod koniec XVII wieku.
W tamtej opowieści Czerwony Kapturek nie miała nawet tytułowego kapturka czerwonej barwy. Tak jak współcześnie była małą dziewczynką, która została wysłana przez mamę do babci, i też po drodze spotkała wilka. Chwilę pogawędzili. Później wilk ruszył do domu babci, chciał wyprzedzić dziewczynkę.
I tu zaczynają się różnice. Babcia nie została połknięta w całości, ale zabita, jej krew wlana do butelki, a ciało pokrojone i umieszczone na półmisku. Wilk, przebrany za babcię, poczęstował dziewczynkę "mięsem" i "winem", czyli pozostałościami po staruszce.
Dziewczynka zjadła wszystko ze smakiem, a potem usłyszała od wilka: rozbierz się i połóż ze mną. "Gdzie mam położyć fartuszek?" – zapytała niewinnie wnuczka. Wilk w babcinej skórze odpowiedział: wrzuć go do ognia, nie będzie ci już więcej potrzebny. I nie był, bo dziewczynka została pożarta.
#aiart #midjourney #czerwonykapturek
red riding hood and a wolf sitting inside the house at a table with food and drinks, portrait by Mikhail Evstafiev --ar 2:3 --style raw