Wpis z mikrobloga

  • 0
@Halabanacha domek w Pieninach, rafting i jak masz ogarniętych ludzi to możecie nawet zrobić jakąś grę terenowa połączona ze zdobywaniem trzech koron gdzie na szlaku będą poukrywane browary z zadaniami dla pana mlodego
  • Odpowiedz
@Linijkarz_z_Lotusa: strzelnica to jest jedno z najlepszych moich odkryć w ostatnich latach, to nie jest tania zajawka, ale nic nie daje mi takiego skupienia i nie izoluje od świata jak strzelanie :) no może na ściance wspinaczkowej mam jeszcze podobnie, ale strzelanie jest zajebiste ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Halabanacha: Strzelanie do siebie z łuków z piankowymi końcówkami. Super zabawa a możliwość wykur*wienia kumplowi headshota z łuku bezcenne.
Można biegać bez ochrony twarzy czy oczu takie to bezpieczne.
  • Odpowiedz
  • 12
@Halabanacha jak byłem świadkiem mojego ziomeczka to zrobiliśmy tak:

Wynajęliśmy 3 fajne auta.
I z rana zrobiliśmy taką jakby grę miejską której celem było znajdywanie tych aut w różnych miejscach związanych z naszą przeszłością. A że znamy się od podstawówki to np. Pierwsze auto "kradł" z miejsca postojowego dyrektora nasze podstawówki. Dogadaliśmy się że szkołą, a cieć za wódkę wszedl nawet w rolę która mu przypisaliśmy w tej historii, która cała była
  • Odpowiedz
Pomyśl na wieczór kawalerski, dajcie propozycje


@Halabanacha: Jeszcze po za tym co wymyślił @Linijkarz_z_Lotusa
to np dorzuciłbym kajaki. Ja np zrobiłem raz kawalerski z kajakami, później przepływ łodzią ze stołem pod hotel i tam jeszcze pan młody sobie za motorówką jeździł na nartach wodnych.
  • Odpowiedz
@Halabanacha ja miałem, najpierw laserowy paintball, później domek nad zalewem wynajęty ( żadne luksusy, imprezowania nad zalewem przy elektrowni) skutery wodne. A później chlanie, grill, muza itd. Rano znowu grill i po 14 rozwozka zwłok xD
  • Odpowiedz
@Halabanacha: najlepsze kawalerskie to były rafting/pójscie do schorniska w górach i spożywanie trunków oraz paintball/pójście do wynajętej chatki w górach i spożywanie trunków
  • Odpowiedz