Wpis z mikrobloga

Serwus. Wracam na ścieżkę #b2b (hura). Do tej pory miałem leasing i formę opodatkowania na skali więc korzystałem z usług ksiegowych. Teraz po półrocznej przerwie na UoP wznawiam działalność i chcę iść na #ryczalt 12%. No i mam taką rozterkę. Czy jest sens bulić 200 pln netto ksiegowej za moją jedną fakturę i max 5-6 kosztowych w miesiącu? Czy idzie to ogarnąć przez jakiś #infakt czy #wfmag ? Widziałem, że ceny spoko, a fakturki wproawdza się OCR-em. Ktoś coś?
#pracbaza
  • 4
  • Odpowiedz