Wpis z mikrobloga

@GrubyPrezes ten narkotyk produkuje twoja szyszynka, dzieki temu masz np sny. Przed smiercia jest wieksza dawka "wystrzeliwana" do organizmu dzieki temu proces umierania staje sie "przyjemniejszy" jesli mozna tak nazwac smierc. Ludzie ktorzy probowali DMT nawet pod postacia Ayahuascy zazwyczaj to doswiadczenie plasowali w top 3 najlepszych doswiadczen w zyciu, spora cześć z nich mowi nawet, ze to najlepsze co przezyli.