Wpis z mikrobloga

Prawdziwy przegryw odejdzie sobie w spokoju, albo na własnych zasadach, nie będzie walczył, pogodził się już za życia, że jest to normalne i naturalne. Oski żyją jakby nie było śmierci, a kiedy dopada ich to nieuniknione są przerażeni, boją się, trzęsą się, nawet zaczynają wierzyć w Boga, są żałośni przy tym. Są przywiązani do ich "królestwa" tak mocno, że nie mogą tego zaakceptować, że to już koniec. A wystarczyło słuchać za życia mądrych ludzi, że wszystko to marność nad marnościami i wszystko marność.

#przegryw #smierc
przypadkowy-przypadek - Prawdziwy przegryw odejdzie sobie w spokoju, albo na własnych...

źródło: 170508-pepe-frog-mn-1015-1991976

Pobierz
  • 4