Wpis z mikrobloga

#przegryw #przemyslenia #jedzenie #niebieskiepaski #rozowepaski W sumie to szkoda mi trochę Pana Świnki. Żyje sobie, tapla się w błocie itp i nagle jeb dostaje w łeb pałką i koniec. Takie fajne zwierzątko, gdybym miał świnie nazwałbym ją Albert. Ale z drugiej strony lubię schabowe zjeść. No cóż szkoda, taki los zwierzątek hodowlanych widać. Mam nadzieję, że Pan Świnka mi wybaczy.
  • 5
@Felixu: Co Ty mówisz kolego? Mieszka sobie prosiaczek w domku, wykastrowany czyli nie myśli o lochach, nieograniczone jedzonko. Po pół roku czy ile tam jest dostaje z zaskoczenia pałką w łeb i koniec. Idealne życie. Szybka śmierć. Zazdrp 100%, Szkoda, że dla nas tak się nie da. Życie długie i szare jak papier toaletowy, a na koniec nawet nie można sie szybko i bezboleśnie wylogować.