Wpis z mikrobloga

Ok, druga runda wystawienia na krytykę i rady (robocza nazwa #wykopspolka) V0.2

Koncept:
Spółka która ma docelowo 50+ aktywnych akcjonariuszy.
Wysokość wkładu 11 k zł

Cele:
Stworzenie aplikacji(MVP), skierowanej dla biznesu. Przy czym zlecamy napisanie, a nie własnymi siłami.
Eksperyment społeczny dotyczący autozarządzania większej grupy
W przypadku niepowodzenia, bo jest spore ryzyko niepowodzenia, wnioski, być może wytworzy się jakaś bardziej sensowna grupa.
Idealnie by było jak by dało się skorzystać z dofinansowań unijnych

Zarządzanie grupa:
Pierwszy etap, to zebranie 5-8 osób, które ustalą pierwszy koncept, wybiorą/wymyślą pomysł, zasady itd.
Później dołączają tym którym podoba się koncept
Drugi etap, to gdy już będzie 50+ osób, podzielenie ich na grupy 6-8 osób, osoby w grupach rotują co jakiś czas.
każda z tych grup deleguje w własnym zakresie jedną osobę i powstanie grupa 7-8 "decyzyjna".
Trzeci etap, możliwość kupna akcji przez Mirkow jako pasywni inwestorzy, gdzie rotacyjnie (to modne ostatnio), mogli by zasiadać w radzie dyrektorów ;) , to trochę żartem, ale nie ma co się zamykać

Ogólnie nigdy nie ma masowego dyskutowania, bo nie ma takiej możliwości aby 50 osób się dogadało.

Możliwe inne korzyści:
Ogólnie zlecamy napisanie aplikacji lub inne usługi, jednak gdy ktoś ma możliwość zrealizowania zadania, to normalnie na zasadach rynkowych najpierw mu zlecamy.

Inne sztywne założenia:
kluczem jest liczenie, mierzenie, raportowanie "wszystkiego". Każdej decyzji biznesowej/projektowej itd.
Tak aby można było wyciągnąć dane i wnioski z dowolnej przeszłości.

Pomysł(y):
Tutaj już się wypowiadałem luźno na temat pomysłów

Główne założenie jest takie, że najpierw grupa 5-8 osobowa, może go zmienić jeżeli wymyślimy lepszy, a ostatecznie gdyby ktoś wymyślił jeszcze lepszy z grupy 50+ osobowej, to też istnieje jego zmiany (ale tutaj już musi być co najmniej 63% "za")

"Projekt zero" uważam, że może należeć do pierwszej grupy projektów, i może to być nawet aplikacja do zarządzania i rozliczania projektami/projektów, grupami(zdalnymi i stacjonarnymi), zarządzaniem komunikacją, tak wiem są różne asany itd. jednak dalej wg. mnie jest zapotrzebowanie.
Można wprowadzić za pomocą chatgpt, zapytania w formie tekstowej aby były buzzwordy i praktyczna funkcjonalność.

Jednak, stworzę listę projektów które można zrealizować, począwszy od zwykłych jakich wiele, po bardziej nazwijmy to innowacyjne i umieszczę cały opis na stronie, bo zaczyna to być tego sporo.

Pomysł nie powala? Nie ma, ale jak masz lepszy, zapraszam. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

PS.
Każda krytyka i pomysły mile widziane.
Jednak już można sobie darować, bo było ;)
a) nie uda się dogadać, 50+ osób. Tak znam to ryzyko, i jestem w stanie podjąć wyzwanie.
b) "bez pomysłu nie ruszy", bo pomysł "zero" już jest, ale jeszcze wymyślę całą listę do wyboru.
c) jeżeli jesteś frustratem który chce tylko odreagować swoje niepowodzenia życiowe, to też sobie daruj po prostu usunę i dam na #czarnolisto

#startup #inwestycje #biznes #programowanie
  • 6
  • Odpowiedz
widocznie z brakiem zrozumienia treści, najpierw się testuje, a potem buduje mvp


@Moron: aaaa do tego pijesz.... przecież tu nie opisałem całego procesu(nikt by tego nie przeczytał)...
dobra zdradzę "tajemnicę", ten mój post, jest elementem testowania.
Bo na ten moment projektem jest zbudowanie zespołu

PS.
ale dzięki za uwagę, uwzględnię to przy następnym poście
  • Odpowiedz
kluczem jest liczenie, mierzenie, raportowanie "wszystkiego". Każdej decyzji biznesowej/projektowej itd.

Tak aby można było wyciągnąć dane i wnioski z dowolnej przeszłości.


@Anihilacja_entropii: To może być zabójcze dla projektu - brzmi jak niewielka dawka biurokracji, ale w razie jakiegoś kryzysu zaufania pomiędzy interesantami może przerodzić się w odpiciwywanie dupokrytek przez jednych i szukanie haków przez innych. Totalny paraliż decyzyjny. No chyba, że ma to być jakaś symulacja organizmu państwowego, to może mieć
  • Odpowiedz
To może być zabójcze dla projektu - brzmi jak niewielka dawka biurokracji, ale w razie jakiegoś kryzysu zaufania pomiędzy interesantami może przerodzić się w odpiciwywanie dupokrytek przez jednych i szukanie haków przez innych. Totalny paraliż decyzyjny. No chyba, że ma to być jakaś symulacja organizmu państwowego, to może mieć jakiś sens "badawczy" na koszt badanych ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@PaaD: haha, nie, to nie symulacja organizmu państwowego.
  • Odpowiedz