Wpis z mikrobloga

@gejuszmapkt: Zawsze wyobrażałem sobie jego "chłopaka", bo miał jeszcze żonę. Jako takiego typowego femboya, 2/3 jego wysokości i ładny jak laska. Ale Netflix pewnie wrzucił takiego umięśnionego bydlaka śmierdziela, bo nie mógł się oprzeć. xD
@gejuszmapkt: ale się nawet na wykopie zesrali xd. To nie tak, to napewno był jakijs inny homoseksualizm, a w ogóle to nic takiego nie było a Aleksander był Polakiem katolikiem xd
Brak elementarnego relatywizmu czy uswiadomienia sobie że nasz punkt widzenia nie jest jedyny ani najlepszy u prawicy jest zadziwiający (lewica przesadza za to często w drugą stronę ale to oddzielny problem)
@BenAli: dokładnie, momentami byłem az pod wrażeniem bo film poświęca "filmowość" czy strukturę opowieści dla zgodności historycznej, przez co dla wielu widzów jest nudny. Niestety film nie ma szans opowiedzieć historię Aleksandra. Tutaj dużo lepszy byłby serial. Sporo syfu wylało się też na aktorstwo Colina ale na tyle się orientuje z przeczytanych biografii to większość zarzutów jest albo z dupy (np ze mówi po angielsku xd), albo krytykuje aktora za cechy