Wpis z mikrobloga

#kanalzero

XD materiał, rozmowa i prawie 3h strumyka a gładko-mózgie p0laki nadal nie rozumio dlaczego on miał 8K w tych dokumentach o kredyt oraz tego że to nie było oszustwo ani fałszowanie dokumentów
niesamowite jest jak wykopki i oglądający ten strumyk widzowie to debile - on nawet tu w rozmowie ze stano powiedział, że ma spółkę przez którą idą pieniądze za koncerty, reklamy itp. co Stano skomentował tylko że Lewy też tak robi i dla każdego kto umie liczyć sprawa jest jasna.
A p0laki biedaki myślą że on by miliony z takiej działalności brał na siebie i rozliczał na skali? XDD Oczywiście że to jest rozsądnie zarządzane, wchodzi optymalizacja podatkowa, a wypłacone miał tylko te 8K na waciki. To nie jest fałszowanie dokumentów - to jest legalne, miał na to wszystko PITy, a na dokładkę SKOK też doskonale wiedział, że takie akcje to norma i potrafili ocenić że jego faktyczny majątek jest inny

Jedyne kto tego nie rozmawia to p0laki biedaki dla których szczytem możliwości jest przeczytać wstęp do umowy zlecenie, a szczytem marzeń UoP - nie ma co wymagać od takich, że ogarną prowadzenie działalności

I jak w tym kraju ma byc dobrze, nie pozdrawiam
  • 16
  • Odpowiedz
@nitrus_bozy: ja jestem widocznie za głupi, bo po materiale, po tym live nadal nie wiem czy on miał pieniądze czy jednak nie. Jak mówią, że "sąd uwierzył w 8k dochodu" to opowiada o 200 koncertach rocznie, walizkach gotówki z USA, 2mln od plusa. Ale jak trzeba mieć 2,8mln na klub, to potrzebne finansowanie bo on nie ma. Tak jak później nie ma 60k miesięcznie na ratę. #!$%@?ł te pieniądze z miesiąca
  • Odpowiedz
@januszerka: @Mruvek
tu wyjaśnione w skrócie
https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/michal-wisniewski-uslyszal-wyrok-wraca-sprawa-wielkiej-pozyczki-i-skok-wolomin/e076v4m

On mówił bankowi ustnie, że zarabia 25 tysi miesięcznie, ale nie mógł tego udokumentować - dlatego teraz pieprzy 'nie zatajałem', ale na papierze sfałszował oświadczenie o dochodach. Ale uważa że miał prawo tak napisać bo w praktyce zarabiał te 25 tysi. Ale mógł wykazać w oświadczeniu tylko 8 tysięcy.

Ponadto uważa że to nie wyłudzenie, bo nie uciekł z pieniędzmi. Skoro użył do biznesu,
  • Odpowiedz
na dokładkę SKOK też doskonale wiedział, że takie akcje to norma i potrafili ocenić że jego faktyczny majątek jest inny


@nitrus_bozy: tak tak
I dlatego wszystkie skoki poszły do piachu. Straty około 8 mld.
Setki milionów wprost wyłudzone.
Ale skoki wiedziały ;)
  • Odpowiedz
@Feministka2000: jeszcze raz. Nie ma znaczenia ile oświadczył bo złożył dokumenty czyli PIT i na tej podstawie bank też oceniał. Uwazasz, ze udzielania kredytów na 3 bańki na oświadczenie czyli na gębę a nie na podstawie dokumentów.
  • Odpowiedz
@graf_zero: nie, skoki poszły do piachu nie dlatego że jakiś Wiśniewski wziął pożyczkę, która de facto spłacił w większości tylko była zorganizowana gruba przestępców która wyłudzała milionowe kredyty, nie spłacając ich w ogóle, a w która zamieszani byli również pracownicy banku - wyższy menafmwnt który przyklepywał management. Przykładowy mechanizm to był taki, że miałeś zaufanego notariusza i robiłeś fikcyjna kilkukrotna sprzedaż działki wartej kilkadziesiąt tysięcy złotych, która na papierze kosztowała kilka-kilkadziesiat
  • Odpowiedz
@januszerka: zwykłych kredytobiorców, co wzięli kredyt na fałszywe dane, tak samo jak słupy...

I tak samo jak przy oszustwach, istotny był tu udział pracownika banku, który to oświadczenie zaakceptował.
  • Odpowiedz
@Mruvek: Pit był najpewniej zeszłoroczny i miał tylko pokazać płynność finansową, a we wniosku o kredyt musiał wskazać zarobek z bieżącego roku i nie mógł wykazać więcej niż 8k. Dlatego skłamał i wpisał więcej, tak czy siak dopuścił się fałszu i potem nie spłacił
  • Odpowiedz