Wpis z mikrobloga

Spokojna monotonia dnia codziennego jest tym, co w życiu jest najważniejsze, jednak od czasu do czasu przydaje się szczypta wielkości. Tej ewidentnie zabrakło. Na tym tle Balcerowicz okazał się ostatnim wielkim Polakiem, który nie zaakceptował tego, że Polska tak szybko spoczęła na laurach. Że Polacy zamiast korzystać z szans, o których tak długo marzyli, zadowalają się namiastką sukcesu. Że polska ambicja staje się cieniem ambicji prawdziwej. Nie jest wolą ani rozwoju, ani znaczenia, nie jest ambicją Niemców, Francuzów czy Anglików, lecz spełnia się w małych kłótniach o to, kto kogo pierwszy za co przeprosi. Spełnia się w pielęgnowaniu historycznych krzywd, w drobnych sąsiedzkich porachunkach. Balcerowicz wszedł do dusznego polskiego pokoju i otworzył okna. Pokazał współczesny świat, pokazał, co się ceni, za czym się goni. Nadał polskim marzeniom nową skalę i nowy kierunek. Zaproponował narodową ambicję. Nowoczesną, atrakcyjną, drapieżną, która jest chciwa bogactwa oraz znaczenia. Która chce się ścigać, chce podwoić gospodarkę. Podwoić, a zatem przegonić Szwecję, Holandię, Indonezję. Niemal dogonić Koreę. Możliwe? Niemożliwe? Nieważne. Już same nazwy budzą wyobraźnię, oferują coś świeżego. Zamiast przeszłości – przyszłość. Młodzież mającą dobrą pracę nad Wisłą, a nie zmywającą w Anglii talerze. Ten świat to właśnie Balcerowicz.

#polityka #sejm #balcerowicz
WezelGordyjski - Spokojna monotonia dnia codziennego jest tym, co w życiu jest najważ...

źródło: temp_file9221520473871810143

Pobierz