Po chorobie powrót i wybierałem krótsze jazdy, ale bardziej intensywne. Dzisiaj podjechałem pod Ventoux i bardziej przyjemna praca była, jak Alpe de Zwift.
Mirki, macie w życiu osoby, których nie możecie zapomnieć pomimo upływu wielu lat? Chodzi mi o jakieś platoniczne miłości, obiekty westchnień. Ja do tej pory nie mogę sobie z tym poradzić, nawet zajęcie się czymś nie pomaga
Po chorobie powrót i wybierałem krótsze jazdy, ale bardziej intensywne. Dzisiaj podjechałem pod Ventoux i bardziej przyjemna praca była, jak Alpe de Zwift.
#stacjonarnyrownik #rower #szosa #zwift
Skrypt