Wpis z mikrobloga

Jaka bańka. Gdybyśmy mieli bańkę to 70% osób kupowałoby inwestycyjnie, mieszkania rosły by po 30% w pół roku, wszyscy uważali, że to genialna inwestycja, nikt nie wierzył, że mogą być spadki, rósłby udział pustostanów, a w tym wszystkim ludzie chwaliliby się, że np. "zdążyli kupić". Na szczycie bańki często też dołączają rządy z jakimiś dopłatami, bo mieszkania są już tak drogie, że nie da się ich kupić w warunkach czysto rynkowych.

#nieruchomosci #kredyt2procent #mieszkanienastart #ekonomia #gospodarka #wkpinvestments
  • 42
@mickpl Bańka jest i to widać gołym okiem, szczególnie porównując do zachodu. Inna sprawa, że chyba nikt nie odważy się jej przebić. To może zmienić się tylko poprzez brak popytu a żeby tak było, to ceny musza być jeszcze ze 2 razy wyższe na moje oko. Ah i jeszcze wchodzi kwestia, że mogą te mieszkania nabywać inwestorzy zza granicy, co dodatkowo uwala regulacje wewnątrz państwową….
@lami albo ja jestem głupi albo opis jest nie do tego wykresu. Swoją drogą jaka jednostka jest na osi y? Domyślam się, że procenty (konieczność domyslania się co jest na wykresie, Lol). Z tego co widzę to średnia unijna jest nizsza niż wszystko inne. Skąd ten opis na dole?
@mickpl: nie ma żadnej bańki, w dużych miastach jest drogo bo wszyscy się do nich sprowadzają, do tego jeszcze pracownicy tymczasowi których nie ma w żadnych statystykach. Czynsze mniej więcej spinają się z cenami, no moooże jest potencjał na korektę typu 10%. To samo w miastach satelickich. W reszcie kraju masz mieszkania po 5k za metr i mniej. Dopiero niedawno w ujęciu NOMINALNYM przekroczyliśmy poziomy z 2008 roku - na tamten
@mickpl: Tak w ogóle śmieszna sprawa, ale marże firm budujących dla deweloperów w Polsce to naprawdę, jest często na czysto 1-2% XD #!$%@? marża jest na samej deweloperce, a nie na budowaniu.
@mickpl: Ciekawe skąd w ludziach wiara, że zawsze znajdą się chętni na coraz droższe mieszkania. Nie ważne ile by kosztowały, nie ważne jak słaba byłaby oferta. Moim zdaniem minęliśmy punkt przecięcia w grudniu 2023 bo już nie ma kogo nagonić na kolejne mieszkania - Ci ostatni naganiani przez Państwo już się skończyli. Jedyna szansa powrotu do wyższych cen nominalnych to jak w Polsce mamy zapaść gospodarczą, a Glapa znowu wchodzi z
@2-aminopirydyna: a na wtórnym jak?

populacja Wrocławia wzrosła o 18 tysięcy w ponad 30 lat


@Kajtosz #!$%@? tam 18 tysięcy, to są dane z meldunków które można sobie wsadzić w d..., nikt nie wie ilu naprawdę jest ludzi ale ostatnie szacunki UWr są na 900k. Tłumaczę Wam jak krowie na rowie że nie ma jednolitego rynku, a efekt słabej demografii widać, tylko nie w metropoliach, gdzie trend jest przeciwny.
@Kajtosz: geniusze łykną wszystko i będą bronić patologicznych marż deweloperów i rekordowych zysków bankierów, przecież wiedzą co to inflacja, ale nie zauważą że wykres jest z przed 3 lat. Eksodus do miast jak wiadomo trwa tylko w Polsce ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@julian351: pierwsze ogłoszenie z brzegu na sensownym osiedlu gdzie nie dostaniesz #!$%@? to jest 7100 za m2 przy 52 m2. Ja się pytam gdzie te mieszkania za 5k za m2 XD. Mówimy tutaj o wymierającym powiatowym, które w 10 czy tam ostatnich 15 lat straciło prawie 20k mieszkańców