Wpis z mikrobloga

Mam problem z kuchenką. Od jakiegoś czasu moja kuchenka gazowa nie trzymała mi płomienia na jednym z palników, natomiast trzymała ogień na 3 pozostałych palnikach. Wyczytałem, że wymienić termoparę i powinno działać. Tak też zrobiłem, dziś podłączam na próbę (kuchenka nieskręcona, bez założonej górnej pokrywy) i ogień się pojawia, ale nadal nie trzyma, i tym razem nie trzyma na żadnym palniku. Zauważyłem też, że podłączyłem w kablu na odwrót fazę z zerem.
I teraz zastanawiam się co może być przyczyną - czy w kuchence gazowej ma to znaczenie, gdzie płynie faza, a gdzie zero, czy bez znaczenia?
I czy górna pokrywa musi być założona? Teoretycznie myślę, że nie, ale może z racji bezpieczeństwa?
Termopary są 2 przewodowe, kuchenka to jakaś 10-letnia AMICA, termoparę mocuje się na wsuwanej blaszce od spodu.
Natomiast, jeszcze raz zaznaczę - wcześniej działały 3 palniki idealnie, a teraz nie trzyma żadna (+ na internecie czytam, że w termoparze ma znaczenie w którym przewodzie jest podpięta masa). A mój tata elektryk mówi, że faza i zero w kuchence nie ma znaczenia. Co Wy o tym sądzicie? Gdzie leży problem?

#kuchenka #gaz #agd #elektronika #elektryka #majsterkowanie #naprawa
  • 4
  • Odpowiedz
@MisiekD: Z tego co na szybko przejrzałem fakt że polaryzacja termopary jest ważna ale jednocześnie pracuje ona na prądzie stałym a w gniazdku masz przemienny który jest prostowany do stałego. A na mostku prostowniczym nieważne jak podłączysz bieguny na wejściu na wyjściu będzie taka sama polaryzacja
  • Odpowiedz