Wpis z mikrobloga

@Kulek1981: Się śmiejesz, a my po prostu dobrze trafiliśmy i pomimo kilku lat razem, jest nam super. Dosłownie ani razu nie było jeszcze u nas kłótni, nawet nie polemizowaliśmy uniesionym głosem ( ͡ ͜ʖ ͡)
W sumie bardzo polecam takie zgranie z drugą połową.
@Someguy3517372 to mocno zależy od osoby i relacji z tą osobą. Z Jednym zamieszkałam po ponad roku związku mimo że znaliśmy się ponad 4 lata, a z obecnym narzeczonym zamieszkałam po kilku (7-8 coś koło tego) miesiącach znajomości bo się po prostu łatwo dogadywaliśmy w wielu aspektach życia. Miałam też chłopaka z którym jak on mówił o zamieszkaniu razem to dostawałam mikro atak paniki a jak nad tym pomyślałam to uznałam że
@Someguy3517372: niecałe pół, bo i tak jej mieszkanie stało głównie puste i spędzała u mnie 80% czasu. Dziś jest moją żoną więc chyba warto było. Jak macie razem ze sobą nie wytrzymywać, to lepiej wiedzieć to na początku związku
@Someguy3517372: temat rzeka, ja z moim 1 partnerem zamieszkałam po msc znajomości, właściwie to ja wprowadziłam się do niego. Ale z tego co widzę wśród znajomych, to ludzie raczej dość szybko idą na swoje, bo wiedzą od razu czy jest chemia. Moze ja bym się teraz nie dała w coś takiego wpędzić, bo za bardzo cenię swobodę i wolność jaką masz u siebie, ale wiele osób jednak chce dzielić wspólne zycie
@Someguy3517372: to zalezy jak szybko chcesz mieć na chacie bałagan, zatkany odpływ, 3 pelne szafy ubrań z których 90% już nigdy nie zostanie uzyte, 20 dodatkowych par butów i z 15 torebek. I jeszcze nie zapominaj o krzywych spojrzeniach jak usłyszy dźwięk odpalanego piwka wieczorem ( ͡º ͜ʖ͡º)