Wpis z mikrobloga

Najgorsze co można było dziecku zrobić to kupić mu nieoryginalny zestaw #lego , ewentualnie jak podrośnie i wyprowadzi się z domu to oddać jego kolekcję młodszemu kuzynowi.

Dalej żałuję, że rodzice nie pozwolili mi kupić żadnego z tych zestawów 9500, 75020, 75025, 75021, 9516, 9515, 75005 + droższych z serii LoTR, Hobbit. A w szczególności, że ominęła mnie promocja na Darth Ravena, tego najbardziej nie mogę przeboleć ()

Przynajmniej byłem tym szczęśliwcem, co od kuzyna zza granicy (a dokładniej rzecz ujmując, to od mojej cioci xd) dostał zestawy z okresu 1990-2000, m.in. piraci, indianie, statki kosmiczne (szkoda, że nie Star Wars). Ehh, łapie mnie czasem kac moralny, czy nie powinienem tego mu oddać ( ͡° ʖ̯ ͡°) xD

#feels #kiedystobylo #inwestycje (jakby ktoś zastanawiał się nad zabawkami dla dziecka to kupujcie mu lego, podziękujecie mi później, gdy za sprzedane zestawy w wieku 20 lat kupi Iphone'a lub opłaci 3 miesięczny czynsz za mieszkanie na studiach xD)
Tratak - Najgorsze co można było dziecku zrobić to kupić mu nieoryginalny zestaw #leg...

źródło: temp_file8352926430924856629

Pobierz
  • 10
@Tratak: Mi rodzice kupowali trochę lego, głównie mniejsze zestawy ale gdy miałem jakieś 12-13 lat i już się zbytnio nie bawiłem to stary mnie namówił abym odsprzedał moje lego synowi jego kolegi, było tego jakieś 3-6? kilogramów kompletnych w 99% setów(bo pewnie coś za kanapę poleciało czy coś), nawet jako guwniak autysta elegancko zostawiałem sobie instrukcje w albumie mimo że nigdy nie składałem ponownie zestawów i trzymałem je kompletnie bez celu.
gdy za sprzedane zestawy w wieku 20 lat kupi Iphone'a lub opłaci 3 miesięczny czynsz za mieszkanie na studiach xD


@Tratak: do tego czasu te zestawy będą pogubione, albo wyrzucą je na śmietnik przez przypadek, nie każdy daje sobie sprawę z tego że "Warto trzymać lego".
kupujcie mu lego, podziękujecie mi później, gdy za sprzedane zestawy w wieku 20 lat kupi Iphone'a lub opłaci 3 miesięczny czynsz za mieszkanie na studiach xD


@Tratak: tak będzie xD ktoś kupi używane pogryzione klocki za cenę iphone zamiast kupić nowe nieużywane trzymane w klimatyzowanym magazynie od inwestora xD
@janusz_mustermann ja nie sprzedałem nic ale żałuję, że nie dbałem o klocki. Miałem sporo technic/pirates/space i kilka model team z lat 90 i gdyby kluczowe elementy przetrwały do dzisiaj w przyzwoitym stanie to byłyby warte dużo pieniędzy. No ale co się wybawiłem (i moje dzieci) to moje ¯_(ツ)_/¯
@Semigod wiesz co... moje były bardzo skatowane. Miałem trochę zestawów ale wszystko małe do 150 elementów. Większość weszła by do pojemnika typu samla Ikea tego standardowego.Ale fakt, co wybarwione to moje :) co ciekawe dużo elementów niegdyś białych było już mocno żółtych ;)