Wpis z mikrobloga

@SmazoneCukierki Przede wszystkim rysunek opanowany do perfekcji. Dużo dużo dużo rysowania, a przede wszystkim kopiowania. Jak nauczysz się rysować na poziomie akademickim (wszystkiego da się nauczyć, nawet bez talentu), to kupujesz sprzęt do tatuażu - aby nie najtańsze gówno, bo się zniechęcisz. Potem przechodzisz na dietę bananowo - smalcową, bo najlepiej prawdziwą skórę imitują skórki z bananów i słonina. Jak już Ci coś wychodzi, to idziesz na staż do studia tatuażu i
  • Odpowiedz
@Topola_o_Poranku_ lepiej jednak żeby wyszło to z naturalnego talentu albo stażu nauki rysowania, później widzi się ludzi, którzy są zafascynowani środowiskiem pod względem zarabiania a nie patrzą na to co tak naprawdę sprawia im radość oraz i przede wszystkim, że zostaje to do końca życia. Wykonują płytkie tatuaże które odbijane są z kalki nie zwracając uwagę na to, czy pasuje to do budowy ciała danej osoby, coraz więcej widzi się takich januszy,
  • Odpowiedz