Wpis z mikrobloga

#przegryw pamietam jak mialem 15lub 17lat czyli ponad 20lat temu na wakacjach w łebie bylem swiadkiem takiej o to sytuacji. Rzecz wydarzyla sie na plazy w lebie 2metry od miejsca gdzie lezalem sobie na reczniczku. Do mlodego goscia na oko jakies 25lat podeszla mloda naprawde ladna dziewczyna I powiedziala do niego cos w stylu- czesc. Podobasz mi sie, chcialabym cie poznac. A gosciu odpowiedzial- ok....I poszli razem.... bylem wtedy w niewiarygodnie ciezkim szoku ze to takie latwe i ze kobieta Sama z siebie moze wyrwac goscia...
Ja w swoim zyciu kilka razy bylem podrywany ale zawsze byly to tylko drobne znaki skierowane w moja strone ale dzialac mialem ja, jako samiec. Nigdy zadna nie podeszla do mnie I w besposredni sposob tak nie zagadala...
  • 7