Wpis z mikrobloga

Czy wszyscy studenci i studentki są teraz tacy bogaci/bogate? XD

Za moich czasów to każdy raczej oszczędnie żył, wiadomo że szło się na jakieś jedzenie na mieście albo na piwo, ale ludzie normalnie pracowali w wakacje albo nawet w weekendy, żeby jakoś to przeżyć. A teraz jak piszę z jakimiś studentami to się okazuje, że oni nie pracują, a hajsu mają jak lodu, ciągle podróżują po świecie, mają drogie, markowe ubrania, buty po 500zł xD, chodzą na koncerty co chwilę. Jednym zdaniem pieniądze ich nie ograniczają, a czasu mają dużo to korzystają z dóbr świata.

Zastanawiam się czy po prostu na takich trafiam czy serio jest już taki dobrobyt w Polsce, że starzy fundują studentom życie jak z instagrama.

#studbaza #studia #pytanie #pieniadze #instagram
damienbudzik - Czy wszyscy studenci i studentki są teraz tacy bogaci/bogate? XD

Za m...

źródło: 9b846c89787974c492bb7316f8da3935

Pobierz
  • 6
  • Odpowiedz
@damienbudzik: część żyje ponad stan, część lasek ma sponsorów/są roksami, ale często zazwyczaj po prostu starzy zabijają swoje poczucie winy za to, że poświęcali im mało czasu, sypiąc im hajs
  • Odpowiedz
@damienbudzik: Nie mam pojęcia. Ja za czasów studenckich wynajmowałem zawsze najtańszy możliwy pokój, który musiałem współdzielić z jakimś randomem. Na przeżycie miałem 20 zł dziennie, a jak w ktoryś weekend poleciałem z melanżem, to przez następny tydzień musiałem jeść ryż z tłuszczem.
  • Odpowiedz
@damienbudzik już ci kolego odpowiadam, bo temat jest mi całkiem bliski. Ze swojego otoczenia mogę ci powiedzieć, że studia to aktualnie coraz bardziej zabawa dla bogatszych, co nie powinno dziwić biorąc pod uwagę wzrost kosztów życia (zwłaszcza cenę najmu mieszkań w miastach akademickich). W związku z tym osoby ubogie/średniozamożne pracują na własne utrzymanie lub skromnie gniją z rodzicami(jeżeli chodzą na uczelnię, która mieści się w ich rodzinnym mieście).

Chciałbym powiedzieć jak przedmówcy,
  • Odpowiedz
@damienbudzik różnie to bywa. Jestem obecnie na ostatnim roku i w moim przypadku rzeczywiście nie pracuję, bo pobieram rente dopóki nie ukończę studiów. A jako że nie mam żadnych zobowiązań i masę wolnego to od czasu do czasu pojadę gdzieś na wakacje. Ale z drugiej strony nie szastam też pieniędzmi na lewo i prawo dzięki czemu zaoszczędziłem do tej pory kilkadziesiąt tysięcy zł. Jednak z tego co widzę to większość moich znajomych
  • Odpowiedz