Wpis z mikrobloga

moglem miec potencjal genetyczny na wzrostiego (albo nawet mam, tylko ze cos zaburzylo moj wzrost, moze hiperkortyzolemia)
bo moj ojciec ma 183 a matka 170
ja 176
niby jak bede rus jeszcze te 3 lata powiedzmy 2 centymetry na rok, to nie bedzie tak zle, juz by bylo 182
jest to nawet mozliwe, sa ludzie ktorzy rosna do poznego wieku, tym bardziej ze ja zawsze powoli se roslem... ALE NAWET JAK UROSNE JESZCZE, TO NIE ZMIENI TO FAKTU, ZE PRZEZ CAŁĄ EDUKACJĘ BYŁEM GENETYCZNĄ ZAKAŁĄ, ZAWSZE JEDNYM Z NAJMNIEJSZYCH I DO TEGO BIRDCELEM
TERAZ NA SZCZESCIE UDALO MI SIE TO ZAMASKOWAĆ NAWET SKUTECZNIE ZA POMOCĄ BR00DKI
ALE IMO JAK NIE MIALES KONTAKTU Z PŁCIĄ PRZECIWNĄ PRZEZ CAŁY OKRES EDUKACJI, TO JEST DLA CIEBIE DEFINITYWNY OVER, ZA DUZE BRAKI SIE ROBIĄ. Z GÓWNA BATA SIE NIE UKRECI
#przegryw
  • 3