Wpis z mikrobloga

Obczajcie jaka #!$%@? akcja!
Siedzę w #pracbaza i słyszę rozmowę #madka chyba z jakąś nauczycielką. Madka darła jape tak głośno, że nie trzeba było podsłuchiwać. Z rozmowy jasno wynikało, że jej bombelek zachorował, był cały rozpalony, że aż mokry.
Krzyczy, że nie przyjedzie po bombelka, że ma siedzieć w szkole i się uczyć. Zaraz zadzwoni do męża to mu przywiezie suche ubrania - czaicie akcję? Dziecko, jest chore, pewnie ma około 39c aż się poci a madka #!$%@? - nie przyjedzie po niego xd

Dobra, do brzegu. Dzwoni do męża i znów drze jape. #!$%@? ja to obchodzi, ma siedzieć w szkole i tak ma sporo zaległości. Mąż ma brać plecak, spakować suche ubrania i zawieźć je dziecku i zostawić w szkole do końca zajęć xd

Tamten chyba powiedział, że może zabrać dziecko do domu... Ta znów drze jape na cały głos. Że ona nie będzie z nim siedziała do później nocy i odrabiała z nim lekcje xd Madka, rodzicielka, dziecko, krew z krwi.

Aż się nasuwa tekst Muńka Staszczyka
"Dziękuję mamie i tacie za opiekę, za ciepło rodzinne i kłótnie przy kolacji."

#patologiazewsi #madka #p0lka
  • 7
@krzychu_kadetem_tera: człowieku nie takie rzeczy w żłobkach odchodzą. Ludzie swoje chore maluchy faszerują rano paracetamolem i sru do żłobka na 8 godzin! Dzieciak ledwo siedzi, marudny, gile wiszą po pas, kaszel męczy, ale gorączki nie ma, więc może zostać ¯\(ツ)/¯. #!$%@?, że zaraża inne dzieci i opiekunki - ważne, że nie trzeba po niego przyjeżdżać. Przy tak niskiej dzietności, na dzieci decydują się ludzie, którzy tak naprawdę tych dzieci nie chcą
@WyzwolonaPodrozniczka ta bo ta madka z przykładu opa to nigdy nie chciała dziecka i ciąży xdddd trafna dedukcja. Wcale nie jest tak że chęci na dzieci mają ci co są najmniej odpowiedzialni patrząc przez różowe okulary hormonów już nie mówiąc o warunkach i wiedzy w tym jak wychowywać gdy nawet normalnych relacji z ludźmi nie potrafią utrzymywać i rozmawiać bez darcia mordy
Dlatego właśnie powinna być dostępna aborcja na życzenie - rodziłyby się tylko dzieci chciane i miałyby szczęśliwe dzieciństwo :)))


@WyzwolonaPodrozniczka: jest dostępna antykoncepcja, a poza tym jakim dzbanem trzeba być, żeby nie ogarnąć sobie hajsu na aborcję za granicą. No tylko nastolatki ewentualnie mogłyby mieć z tym problem. Nie mówię, że rozwiązanie jest idealne, bo powinna być normalnie aborcja na życzenie, ale zmierzam do tego, że zapewne madka cieszyła się z