Dla ruskich obecne machanie szabelką jest ostatnią szansą na tego typu zagrywki. Ich czas przeminął bezpowrotnie, a przepaść technologiczna między ruskimi, a zachodem rośnie proporcjonalnie do obecnego rozwoju technologii.
O ile 80 lat temu różnice między sprzętem można było zniwelować jego ilością tak dziś liczy się wyłącznie jakość. Różnice między Messerschmittami, a Spitfire'ami czy nawet T-34, a Panterami były względnie nieznaczące. Sprzęt różnił się parametrami ale obydwie strony symetrycznie rozwijały możliwości.
Przewaga powietrzna państw zachodnich jest gigantyczna. Nowoczesne konstrukcje pokroju F35, F22, a nawet Eurofighter to przepaść względem ruskich zabytków z lat 70. "Najnowsze" ruskie konstrukcje pokroju SU57 są natomiast nieistniejącymi wydmuszkami o zerowej wartości (słynne nity lub "stealth" przy braku zabudowania silników)
Przewaga pancerna państw zachodnich - to samo. Jedyne co posiadają ruscy to T72 i ewentualnie ich nowsze "modyfikacje" (t90 czy T14 Atrapa). W "modyfikacje" wpakowano miliardy, a pod spodem to ten sam słabo opancerzony, przeciętnie uzbrojony fajerwerek (o ile istnieje - patrz T14). 30 letnie zachodnie pojazdy pancerne są przez ruskie dowództwo oglądane niczym złote runo, bo sami dysponują kolejny raz - kilkoma makietami pokroju Terminatora.
Coś co dla zachodu jest normą i co rozwija się w niesłychanym tempie - drony, robotyka, automatyczne systemy - dla ruskich jest nieosiągalne. Tureckie Bayraktary zmiażdżyły ruską ofensywę. Polacy produkują drony kamikaze, a ruscy? Zmuszeni są bazować na irańskich konstrukcjach, bo nawet to ich przerasta.
Ciekawi mnie w jakiej rzeczywistości obudzimy się za 10 lat. Amerykanie szykują B21 - samolot jakiego świat jeszcze nie widział. W rozwoju są potężne lasery mogące niszczyć pociski, samoloty, drony niezależnie od ich prędkości. Japończycy z sukcesami opracowują broń opartą na mechanizmach elektromagnetycznych. Rosyjskie konstrukcje "broni przyszłości" budzą śmiech obserwatorów. Żołnierze "roboty" i e-psy z granatnikiem z niewiadomego powodu wyposażonym w celownik optyczny. Może dlatego, że e-pies jest z aliexpres?
@Grooveer: ruskie to jednak mają fantazje. chińska gospodarka przez lata rozwijała się głównie dzięki taniej sile roboczej, ale to się już skończyło. Obecnie chiny mają problem demograficzny, a i firmy wolą obecnie przenosić produkcje do indii, meksyku czy wietnamu. Do tego Chiny mają problem z bańką mieszkalną. Dlatego ich gospodarka cały czas zwalnia i wizja prześcignięcia USA coraz bardziej im się oddala. Technologicznie Chiny dalej są mocno do tyłu, a sankcje
@Al-3_x: A kto nie ma dzisiaj problemu demograficznego? Panstwa zachodu topnieją w oczach, Stany jako jedyne się trzymają bo chyba nie liczysz pontoniarzy xD Zanim gruby schudnie, chudy zdechnie. O bankach mieszkaniowych na zachodzie to nawet szkoda strzępić ryja.
@Mathas: Ale to bez znaczenia bo to zachodnie firmy wykładają kapitał. Chiny dorobiły się bo oferowały zachodnim firmom tanią siłą roboczą w ich fabrykach. Jeśli zachodnie firmy wolą inwestować teraz w Indiach czy Meksyku to dopływ kapitału dla Chin się skończy. I nie, nie mamy takiej bańki mieszkaniowej jak Chiny gdzie powstają regularnie miasta duchy.
@Grooveer Mnie to absolutnie nie dziwi bo to osiągnęli nawet ruscy kilka lat temu tyle że
@Al-3_x: Za to Chiny i Rosja mają coś czego nie ma zachód - mental. Jak będzie trzeba to wezmą za ryj parę baniek ludzi i zrobią co będzie trzeba, a mental zachodu mamy w lekkiej formie na Ukrainie gdzie każdy próbuje uciekać i w konsekwencji czego nie ma komu bronić kraju. I czego mają Europejczycy bronić, mieszkania na wynajem?
@Grzesiok: E tam wystarczy że taki Trump przejmie na dłużej władzę i doprowadzi do rozbicia NATO to Ruscy w Europie będą robić co chcą. Bo mimo braku technologii mają jedną przewagę. Jako jedyni chcieliby na wojnę iść.
@Grzesiok: ten tekst brzmi tak, jakby ktoś pisał go na samym początku wojny. Przecież te wnioski są z dupy, ostatnie dwa lata pokazaly właśnie, że masa na polu wojny wciąż jest istotnym aktorem
@Grzesiok: dla pokoju na świecie to jest zła wiadomość - zarówno Chinom, jak i Rosji zamyka się okienko na wywalczenie mocniejszej pozycji w gronie globalnych imperiów. Chinom kończy się demograficzny i gospodarczy rozpęd (wynikający ze startu z niskiego pułapu i preferencyjnego traktowania jako "rynek rozwijający się"), a Rosja ma ostatnią szansę na ugranie czegoś złomem nagromadzonym w magazynach, któremu kończą się resursy. Pozornie to dobra wiadomość, jednak na krótką metę oznacza,
O ile 80 lat temu różnice między sprzętem można było zniwelować jego ilością tak dziś liczy się wyłącznie jakość. Różnice między Messerschmittami, a Spitfire'ami czy nawet T-34, a Panterami były względnie nieznaczące. Sprzęt różnił się parametrami ale obydwie strony symetrycznie rozwijały możliwości.
To wszystko zależy od tego o czym mówimy. W przypadku np. karabinów nie ma dzisiaj specjalnych różnic - kałach, m-16 czy grot to z
O ile 80 lat temu różnice między sprzętem można było zniwelować jego ilością tak dziś liczy się wyłącznie jakość. Różnice między Messerschmittami, a Spitfire'ami czy nawet T-34, a Panterami były względnie nieznaczące. Sprzęt różnił się parametrami ale obydwie strony symetrycznie rozwijały możliwości.
Przewaga powietrzna państw zachodnich jest gigantyczna. Nowoczesne konstrukcje pokroju F35, F22, a nawet Eurofighter to przepaść względem ruskich zabytków z lat 70. "Najnowsze" ruskie konstrukcje pokroju SU57 są natomiast nieistniejącymi wydmuszkami o zerowej wartości (słynne nity lub "stealth" przy braku zabudowania silników)
Przewaga pancerna państw zachodnich - to samo. Jedyne co posiadają ruscy to T72 i ewentualnie ich nowsze "modyfikacje" (t90 czy T14 Atrapa). W "modyfikacje" wpakowano miliardy, a pod spodem to ten sam słabo opancerzony, przeciętnie uzbrojony fajerwerek (o ile istnieje - patrz T14).
30 letnie zachodnie pojazdy pancerne są przez ruskie dowództwo oglądane niczym złote runo, bo sami dysponują kolejny raz - kilkoma makietami pokroju Terminatora.
Coś co dla zachodu jest normą i co rozwija się w niesłychanym tempie - drony, robotyka, automatyczne systemy - dla ruskich jest nieosiągalne. Tureckie Bayraktary zmiażdżyły ruską ofensywę. Polacy produkują drony kamikaze, a ruscy? Zmuszeni są bazować na irańskich konstrukcjach, bo nawet to ich przerasta.
Ciekawi mnie w jakiej rzeczywistości obudzimy się za 10 lat. Amerykanie szykują B21 - samolot jakiego świat jeszcze nie widział. W rozwoju są potężne lasery mogące niszczyć pociski, samoloty, drony niezależnie od ich prędkości. Japończycy z sukcesami opracowują broń opartą na mechanizmach elektromagnetycznych. Rosyjskie konstrukcje "broni przyszłości" budzą śmiech obserwatorów. Żołnierze "roboty" i e-psy z granatnikiem z niewiadomego powodu wyposażonym w celownik optyczny. Może dlatego, że e-pies jest z aliexpres?
#wojna #rosja #ukraina
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
@Grooveer Mnie to absolutnie nie dziwi bo to osiągnęli nawet ruscy kilka lat temu tyle że
Bo mimo braku technologii mają jedną przewagę. Jako jedyni chcieliby na wojnę iść.
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
(https://streamable.com/x4x60h)
@Grooveer: Tak, w starych 14 nm.
bez przesady z tym starym
@BayzedMan:
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
To wszystko zależy od tego o czym mówimy. W przypadku np. karabinów nie ma dzisiaj specjalnych różnic - kałach, m-16 czy grot to z