Aktywne Wpisy
stanley___ +12
biedakwsiowy +3
#kiciochpyta jak to możliwe że mając ponadprzeciętne iq stwierdzone psychiatrycznie przy okazji diagnozy autyzmu mam problem z podstawową matematyką w liceum? testy iq matematyczne idą mi całkiem dobrze, wychodzą mi naprawdę spoko wyniki a na matmie zaćmienie umysłu. Myślałem żeby pójść sobie kiedyś na #politechnika no ale nie pójdę skoro nie kumam matmy. Jak myślicie, jak to możliwe że mając iq wyższe od przeciętnej mam problem z całkowicie przeciętną matematyką w 3
Zaczyna się wydawać, że klamka zapadła i to dawno temu, a teraz stopniowo są odsłaniane karty, bo cała strategia jest bardzo rozłożona w czasie i na całym globie. Wydaje się, że w tym wszystkim są trzy elementy. Rosja, Iran (i różne religijne przybudówki, świat islamu), Chiny a wkrótce też dowiemy się o Pakistanie. Państwa te łączy sposób rządzenia pewien totalitaryzm, dyktatura (w tym szariat), reżim, skupienie władzy i dowolność w zarządzaniu zasobami państwa i jednoczesna niechęć do wartości zachodu i poczucie zagrożenia z tej strony.
Najważniejszym członkiem są oczywiście Chiny które są pretendentem do zastąpienia USA w globalnej dominacji. Te szachy rozgrywają Chińczycy, mając produkcje, zasoby, ludzi, wpływy i dojście wszędzie na świecie. Obiecując swoim mniejszym cichym sojusznikom jak Rosja i Iran osiągniecie z ich pomocą swoich lokalnych celów. Rosji, odbudowę swoich dawnych wpływów i dominację nad Europą, Iranowi konsolidację z Irakiem i wypchniecie Izraela, natomiast Pakistan będzie odgrywał rolę w celu ujarzmienia Afganistanu i batu na Indie.
Same chiny oczywiście będą dążyć do zajęcia Tajwanu, i nowej dominacji globu. Wszystko jest tak rozłożone w przestrzeni, aby USA w krótkim czasie straciło jak najwięcej wpływów i nie było w stanie jednocześnie zareagować z pełną siłą w każdym regionie.
Celem Rosji jest w zasadzie odbudowa neo-zssr, dominacja nad Europą i wypchnięcie z niej wpływów USA, rozdrobnienie i zwątpienie w NATO i UE. Będą dążyć przy wsparciu Chin i Iranu, do zajęcia Ukrainy i nękania NATO i UE. Te cele są spójne z Chińskimi, dodatkowo Europa będzie mogła zwrócić się tylko do Chin, aby uspokoiła swojego pieska, a dobre relacje z Chinami i uległość staną się gwarantem spokoju dla Europy z strony Rosji.
Iran nie kryje się z pogardą dla USA, Izraela i Amerykańskim Irakiem, oczywiście ich cel, to usunięcie Izraela, spójne połączenie świata islamu i wypchniecie USA z regionu. Przejęcie władzy w Iraku lub jego wchłoniecie, ale na pewno podporządkowanie Iranu z zgodną sobie ideologią. Wydaje się, że atak Hamasu był głupi i niedorzeczny na Izrael, rzeczywistości jest częścią gry. Wszystko zostało stworzone, po to aby Izrael zdecydował się spacyfikować Strefę Gazy, zmagając niechęć do Izraela i USA, jednocześnie podważać zamiary samego Izreala.
Pakistan o nim się mało dziś mówi, ale myślę, że to kwestia czasu, Chińczycy Pakistan powoli oplatają i mamią. To co chiny robią, to wzmacniają każdy aspekt, zbroją, inwestują i wzmacniają gospodarkę. Oczywiście to są też kwestie kredytów i zobowiązań Pakistanu wobec Chin. Mocny Pakistan dla Chin, to osłabnie Indii, wcześniej też chodziło, aby zlikwidować Amerykański Afganistan, ale jak wiemy ten nigdy nie powstał i władze przejęli talibowie, ale nadal to nie jest to co chciałby Pakistan. Przy pomocy Chin, Pakistan może ustawić sobie Afganistan tak jak potrzebuje w przyszłości będąc jeszcze większym zagrożeniem dla Indii i regionu.
Chiny, główny rozgrywający, przy pomocy wyżej wymienionych mogą sobie wypracować nowy porządek świata. Dążąc do utworzenia i wspierania silnej Rosji, Iranu i Pakistanu, pozbywają się amerykańskich wpływów, torują sobie drogę. Umożliwiając tym krajom realizację swoich pomniejszych (w stosunku do samych Chin) aspiracji, w rzeczywistości realizują ostateczny długoterminowy plan Chin.
Przy takim natłoku potencjalnych zdarzeń i napisanym w tym Chińskim scenariuszu, każdy sojusznik USA będzie skupiony na konfliktach/problemach w swoim regionie, jednocześnie każdy rejon będzie potrzebował pomocy od USA, bo samodzielnie sobie nie poradzi.
Same Chiny wtedy będą, mogły skupić się na osłabionym USA i zajęciu Tajwanu.
Prawda jest też taka że dla USA, ten scenariusz jest bardzo zły, ponieważ jeśli pomoc skieruje w wielu rejonach, i to będzie bardzo wymagająca, droga i długa pomoc, okaże się że jest zbyt słaba żeby przeciwstawić się Chinom, natomiast jeśli skupi się na walce z Chinami, i ograniczy wsparcie dla Izraela, Iraku, Europy to Straci te przyczółki i wiarygodność sojuszników.
Być może to jest przyczyną brawurowej akcji wycofania wojsk USA z Afganistanu. Zapomnijmy, że USA byłoby wstanie ugasić problemy w Europie, Iraku, Izraelu, Tajwanie i jeszcze nie dawno w Afganistanie i jeszcze przeciwstawić się Chinom.
Rosja nie ma problemu z rażeniem, całego terytorium