Wpis z mikrobloga

@Itslilianka: pamiętam, że pisowcy o to stękali. I znalazłem, faktycznie zabrał sporo rzeczy z pałacu do swojego biura politycznego/prezydenckiego.

Ale miał do tego prawo, nawet niezależna o tym napisała:
"Zarządzenie Nr 14 Szefa Kancelarii z 1996 roku "
w sprawie warunków techniczno – organizacyjnych oraz trybu przekazywania środków na utworzenie i funkcjonowanie biur byłych prezydentów"
pozwala na wypożyczenie byłemu prezydentowi przedmiotów do "urządzenia" swojego biura."

Ale pisowcom nie przeszkadzało to w