Wpis z mikrobloga

#przegryw #sylwester #mlodosc

tyle się teraz pisze o samotnym spędzaniu sylwestra, a mi się przypomniała historia sprzed kilkunastu lat, wtedy były jeszcze for tematyczne php by Przemo.

Była tam taka jedna maruda w wersji damskiej, jakich tu też nie brakuje.

Kiedyś wdałem się z nią w dyskusję, jak to wszystko źle, samotność, nuda i w ogóle źle, bo wieś, bo rodzice itp.

Więc powiedziałem jej zagrajmy w grę, jest czwartek, jutro piątek, wsiądę w auto, Ty w PKS i spotkamy się w połowie drogi i dalej jedziemy moim autem. Spontaniczny wyjazd w góry do końca weekendu.

Warunki: nie pytamy się o personalia, nie próbujemy się potem kontaktować ze sobą. Jednorazowa akcja.

Jedziemy na szalony weekend, a jak będzie lipa to Cię odwiozę następnego dnia.

Zgodziła się :D

Pierwszy dzień to głównie ja mówiłem, jak łaziliśmy po górach, ona tylko przytakiwała. Żeby sama soć powiedziała, to musiałem ją ciągnąć za język, ale też trudno to nazwać opowiadaniem, po prostu odpowiadała. Drugi dzień, to już nawet nawet, a szczególnie jak temat wszedł na jej wieś i co się tam wyprawiało. Drugiego dnia też zaczęła się nawet smiać z żartów, albo sama smiać się z tej swojej wsi, a właściwie to dwóch, bo cześć rodziny mieszkała we wsi z dopiskiem Mała, a część Wielka :D
Drugiego dnia pod wieczór po tych 8h łażenia to już była w miarę normalna rozmowa.
Trzeciego dnia krótszy wypad w góry i tego dnia zapytałem dlaczego spędziła tyle lat nie wyjeżdżając poza wieś, jak tak niewiele potrzeba, żeby było inaczej, nieco fajniej.
Nie potrafiła odpowiedzieć, lęk? strach? ale jak przyszła na gotowe, to pierwszy raz była w polskich górach i strasznie się jej podobało.

Wniosek taki, że czasami potrzeba dość niewiele, żeby spełnić swoje marzenia i wyjść z marazmu.

Potem jej już nie widziałem, ciekawe czy czegoś ją to nauczyło i trochę zmieniła życie, czy wróciła na wieś i tyle.

Basiu, pozdrawiam jeśli to czytasz.

Jak myślicie? Czy ten damski przegryw na wykopie poszedłby na taką akcję? czy przez te 15 lat to już niemożliwe?
  • 3