Wpis z mikrobloga

@ludek_ogrodek: prawda jest taka, że to sędzia ringowy decyduje jaka jest ostateczna interpretacja danej sytuacji. Co za tym idzie - Augustyn mógłby i się spłakać, a Jarosz uznałby to za czysty cios, po czym zacząłby liczyć byłego piłkarza.
Moim zdaniem początkowo gołym okiem wyglądało to na nieprawidłowe kopnięcie, ale potem jak zauważyłem, że Augustyn obrócił baniak to już nie miałem wątpliwości.
Z kolei jakby obrócił w drugą stronę ceban to dostałby