Wpis z mikrobloga

może niektóre to robiły zanim tam trafiły?


@oleista_palma: Tylko ze nawet wtedy to jest wina ich wlascicieli a nie zwierzat.

Miras ja 20 lat panicznie balem sie psow. Uciekalem na druga strone ulicy nawet przed sarenka (za dzieciaka pogryzl mnie wilczur)

Potem mieszkalem w bloku gdzie co drugie pietro jakis piesl darl ryja jak tylko ktos na klatce przechodzil.

Ile razy musze omijac psie gowna to nawet nie wspomne.

Tylko czy
@gorzki99 ja też bałam się psów, bo pogryzł mnie wilczur w dzieciństwie, ale później wzięłam swojego psa i wychowałam na grzecznego, nieszczekającego, kanapowego pieska, który ma wszystko czego zapragnie pies, teraz ma 13 lat, niedługo odejdzie a ja chyba się po tym nie pozbieram ()
@lukija: Ja nie biore zadnego zwierzaka bo wyjezdzam w delegacje. Ale jak wspomnialem opiekuje sie czasem pieselem znajomych. A on jest tak wychowywany ze ma nie szczekac i nie latac do ludzi.
I trzyma sie tego - z jednym wyjatkiem - jak ja wchodze to wie ze moze na mnie skoczyc :PP I skacze tylko na mnie :) Ae nawet przy mnie wie ze szczekanie nie przejdzie :PP

Jak kiedys z
Pobierz gorzki99 - @lukija: Ja nie biore zadnego zwierzaka bo wyjezdzam w delegacje. Ale jak ...
źródło: Screenshot_52