Kiedyś internet był naprawdę fajny i sensowny. Dzisiaj to wszystko jakieś takie nie wiem bez wyrazu. I to przez ludzi. Ludzie się zmienili przez internet, a internet się zmienił przez ludzi. Kiedyś zakladałeś/aś gdzieś konto i każdy miał w dupie twój numer telefonu czy inne weryfikacje. Jakaś tam z pozoru była anonimowość. Dzisiaj za szczerość jeszcze możesz dostać wezwanie przed sądowe lub inne nieprzyjemne przeżycia. Porno, tindery tak samo zrobiło sieczkę z mózgu społeczeństwu. Wygórowane wymagania, seks i pieniądze. To dzisiaj góruje. Ja jeszcze z tego okresu co to sympatia taki portal miał jakiś tam sens bez usług premium VIP gold czy co tam jest aktualnie jak wszędzie zresztą. Gadu-Gadu. Czuję dumę z jednej strony, że poznałem internet od tej zdrowej strony. Gdy było jeszcze normalnie. Tak samo jak poznawanie nowych osób na podwórku. Dzisiaj to ja jestem nienormalny, a normalni są ci co z internetu zrobili ściek gówna totalnego. Wykup to wykup tamto. Człowiek to by się chętnie odłączył od tego wszystkiego, ale wtedy nie miałby już w ogóle kontaktu ze światem poza pracą. To nawet nie w moim stylu żeby pisać na wykopie bo zazwyczaj wchodzę tu wylogowany i czytam sobie co tam u Was. Czasem leci taki kwas, że szok. Najlepiej tą różnice możecie zobaczyć korzystając z osi czasu. Ustaw sobie np na 2009 czy tam 2011 rok i zobacz jak każdy do siebie pisał pod artykułami czy na mikro blogu, a jak jest teraz. Napisałbym więcej, ale każdy normalny inaczej raczej zrozumie i doda w głowie resztę. #gorzkiezale #przemyslenia #depresja
Najlepiej tą różnice możecie zobaczyć korzystając z osi czasu. Ustaw sobie np na 2009 czy tam 2011 rok i zobacz jak każdy do siebie pisał pod artykułami czy na mikro blogu, a jak jest teraz.
@trimardero gdybym miał wybór drugi raz to nie poszedłbym już w internet, widząc co się z nim stało. Mówię tu o influencerach i tiktoku. A najbardziej mi brak moich giełd komputerowych :(
@trimardero: największym rakiem sa aplikacje randkowe które kompletnie wygórowały oczekiwania u kobiet, tu już nawet kasa nie wystarcza, najlepiej mieć działalność i być sam sobie szefem, wyglądać jak model z instagrama, mieć pasje i zwiedzać świat, mieć nowy samochod i mieszkanie. Nie da się z tym konkurować, to koniec dla facetów <7 na aplikacjach rabdkowych.
@trimardero jest inny ale 5p wynika z tego, że każdy ma dziś dostęp i może publikować co chce. A prości ludzie szukają prostych treści i dlatego jest ich tak wiele w sieci. Jak masz konkretne upodobania, hobby to internet jest czymś wspaniałym. Znajdziesz pomysły, rozwiązania problemów, rzeczy których szukasz a nie sadziłeś że w ogóle istnieją. Trzeba tylko szukać konkretów a nie wchodzić na pierwsze lepsze portale. Im bardziej konkretnie szukasz tym
@trimardero Ehhh, fora tematyczne na phpBB by Przemo to było na prawdę coś fajnego ( ͡°ʖ̯͡°) Trzeba dodać, że zaczynamy wchodzić w erę, gdzie kilku gigantów monopolizuje sieć i zaczyna wymuszać opłaty za dostęp do treści
@AtlantyQ było, było. Jeden wątek mógł się ciągnąć latami, a późniejszy dostęp do niego był bardzo prosty w znalezieniu. Nie trzeba było czegoś wałkować po set razy, a co do opłat. Chyba najprostszym przykładem jest YouTube. Gdzie masz opłaty, dopłaty, wsparcia kanałów,które jeszcze są dodatkowo wspomagane zewnętrznymi serwisami od donejtów jakże popularnych. I w sumie nic mi do tego. Każdy ma prawo zarabiać, ale stań tak obok tego wszystkiego to już wychodzi
@trimardero: internet w swojej formie z lat 2000' był za dobry i zbyt niebezpieczny dla ludzi, którzy chcieli i dalej chcą plebsowi dociskać pas. Zawartość telewizji i radia można łatwo kontrolować ale platformy tworzone przes użytkowników już nie za bardzo. Zbyt duża anonimowość i zbyt dobry przepływ informacji. W tej chwili mamy praktycznie monopol - kilka hubów informacyjnych, które są kontrolowane przez moderacje skręcające z każdym rokiem coraz bardziej na lewo,
@eskejper: zasady tworzone dla beciaka panna jest gotowa złamać dla chada. Poza tym czym się dziwić skoro średnio w Polsce na tinderze masz 7 chłopów na 1 babę. Może poza Wawką gdzie tam proporcje są gdzieś 4:1 ale już w Polsce powiatowej to nawet 10-20 :1.
@Idzpanwjaro: Tyle linijek szurskich bredni, a wnioski dokładnie te same, co stawiają informacyjne huby, farmy botów i wszystkie krytykowane przez ciebie zmiany w internecie - "jest wojna! ONI chcą cię zniewolić! Otwórz oczy!". To właśnie tacy jak ty "oświeceni" są produktem zmian w internecie, dlatego jest ich wszędzie taka masa i tak masowo forsuje się powielaną przez ciebie uproszczoną, zero-jedynkową retorykę.
@Elaviart: gdzie w owym wpisie jest owa "uproszczona, zero-jedynkowa retoryka"? I z ciekawości w kolejności: wojny nie ma? Ludzie nie chcą cię zniewolić, cokolwiek przez to rozumiesz? Wpis się myli we wszystkim bo istnieją jakieś farmy botów które piszą to samo?
Jego ulubionym zajęciem na wykopie jest wyśmiewanie wszelkiego "szurstwa" i sPizGuW albo raczej wszystkiego, co nie zgadza się z jego poglądem i ograniczonym wglądem w świat. Taka personifikacja stron fact-checkowych, ale bez potrzeby sponsoringu Open Society Foundations. Przy tym popisuje się takimi "racjonalnymi" komentarzami jak:
Pfizer gówno zarobił na szczepionkach - koszt opracowania, udoskonalenia i wdrożenia technologii opartej na mRNA wielokrotnie przekroczył zysk
@Usmiech_Niebios: Całość jest na niej oparta, sprowadzając całą wypowiedź do tego jednego, krótkiego fragmentu:
Pierwszym krokiem jest uświadomienie sobie, iż już teraz bierzemy udział w wojnie. Wojnie o nasze dusze, o umysły, o rodzinę, wartości, piękno i wszystko to, co czyni nas ludźmi.
To przecież nic innego jak kolejne szurskie rojenia o tym jak "ONI" chcą nas zniszczyć/zniewolić. Odpowiedzią i narzędziem walki jest pewnie bozia i paciorek, uwolnienie ducha w medytacji,
Wiele by nam dało jako ogółowi, jeśli ludzie przejrzeliby w końcu na oczy i spostrzegli KTO tak naprawdę ciągnie za sznurki i nas postępująco niszczy.
W jaki sposób odpowiada w końcu kim są ci ONI co mamy przejrzeć na oczy i ich dostrzec oraz na czym polega ich najwyraźniej zorganizowany i obejmujący cały świat sekretny spisek? Jeśli chodzi o marketing i sposoby wyświetlania czy personalizowania
@trimardero: gdzie to?
Poza tym czym się dziwić skoro średnio w Polsce na tinderze masz 7 chłopów na 1 babę. Może poza Wawką gdzie tam proporcje są gdzieś 4:1 ale już w Polsce powiatowej to nawet 10-20 :1.
To właśnie tacy jak ty "oświeceni" są produktem zmian w internecie, dlatego jest ich wszędzie taka masa i tak masowo forsuje się powielaną przez ciebie uproszczoną, zero-jedynkową retorykę.
I z ciekawości w kolejności: wojny nie ma? Ludzie nie chcą cię zniewolić, cokolwiek przez to rozumiesz? Wpis się myli we wszystkim bo istnieją jakieś farmy botów które piszą to samo?
Jego ulubionym zajęciem na wykopie jest wyśmiewanie wszelkiego "szurstwa" i sPizGuW albo raczej wszystkiego, co nie zgadza się z jego poglądem i ograniczonym wglądem w świat. Taka personifikacja stron fact-checkowych, ale bez potrzeby sponsoringu Open Society Foundations. Przy tym popisuje się takimi "racjonalnymi" komentarzami jak:
Tylko nie zapomnij o źródłach i bibliografii
To przecież nic innego jak kolejne szurskie rojenia o tym jak "ONI" chcą nas zniszczyć/zniewolić. Odpowiedzią i narzędziem walki jest pewnie bozia i paciorek, uwolnienie ducha w medytacji,
Słyszałeś o takiej dziedzinie jak marketing?
W jaki sposób odpowiada w końcu kim są ci ONI co mamy przejrzeć na oczy i ich dostrzec oraz na czym polega ich najwyraźniej zorganizowany i obejmujący cały świat sekretny spisek?
Jeśli chodzi o marketing i sposoby wyświetlania czy personalizowania