Wpis z mikrobloga

Dlaczego oni zawsze używają określenia "silni ludzie" zamiast "złodzieje" którzy "kradną" sprzęt z siedziby TAI/TVP/PAP? Zakładając, że to oni są "w prawie" i mają rację że prezesem TVP nadal jest pisowiec. No chyba, że jest zupełnie inaczej i oni sobie doskonale zdjaą z tego sprawę i dlatego nie piszą o "złodziejach" i nie dokonują obywatelskich zatrzymań żeby nie narazić się na procesy.
@szef_foliarzy: Wydaje mi się, że "silni ludzie" to odpowiednik rosyjskich "силовиков". Ma podkreślić dramaturgię i imperialistyczne zapędy nowego rządu. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@szef_foliarzy @M4rcinS @bambo @kropek00 Chodzi o wypowiedź Siemoniaka na temat prezesa NBP 2 lipca w "Faktach po Faktach" w TVN24. Jak czytamy na stronie portalu tvn24.pl, Siemoniak powiedział: "Przyjadą silni ludzie i go przekonają do tego, że nie jest prezesem Narodowego Banku Polskiego. To jest sfera elementarnego ładu w państwie. Mamy dublerów nielegalnie wybranego Trybunału Konstytucyjnego, mamy Glapińskiego, który wedle ekspertyz dla prezydenta Dudy nie powinien być na kolejną kadencją prezesem NBP.