Wpis z mikrobloga

@mirusmireczek: Ja przeciwnie :) Parker to ani mnie ziębi ani grzeje, Wilder mimo ze wybrakowany, to uważam że zawsze był ciekawszym graczem w wadze ciężkiej.
Tak się kończy odkładanie fajnych walk w nieskończoność, latka lecą, prime się kończy, zdarzy się upset i już Wilder vs AJ możemy nie dostać :/