Wpis z mikrobloga

@Murasame: Ta gra aż się prosi o to żeby przeciwnik zaczął ewoluować. Robaki zaczęły się rozwijać i uczyć. Ich cywilizacja powinna powoli się rozrastać i kopiować pomysły gracza.
na pewnym etapie te robale nie są żadną przeszkodą tylko są po prostu upierdliwe
  • Odpowiedz
  • 0
@andbatros:

No brakuje mi następnego etapu ewolucji, bo te najmocniejsze robale to jakiegoś wielkiego wyzwania już nie stanowią jak ma się już w pancerzu podręczne lasery, tarcze a jak jeszcze siedzi się w spidertronie, to już w ogóle można sobie wejść w sam środek gniazda i obserwować pokaz światełek.

@Zjadlem_Babcie Czołgiem jeszcze trzeba jakoś manewrować, bo jak staniesz, to Cię jednak trochę rozpuści ten kwas. Ale potem z laserami, to wchodzisz
  • Odpowiedz
  • 0
@Nanari: Jest kompletnie odwrotnie, to jest najbardziej ekologiczny sposób obrony xD Masowe stawianie elektrowni słonecznych to najlepszy sposób na zdobywanie energii.
  • Odpowiedz
  • 1
@andbatros: @Zjadlem_Babcie

Mi by się mega podobało jakbyśmy mieli jedną dużą wyspę (taką gdzie spokojnie pomieści się kilka ogromnych baz) i dopiero potem nieskończony ląd z o wiele silniejszymi robalami. I to byłby taki etap, gdzie jeśli chcemy opuścić wyspę po surowce, to już mocno trzeba się postarać z obroną posterunków itd.
  • Odpowiedz
Mi by się mega podobało jakbyśmy mieli jedną dużą wyspę (taką gdzie spokojnie pomieści się kilka ogromnych baz) i dopiero potem nieskończony ląd z o wiele silniejszymi robalami.


@Murasame: Próbowałem odtworzyć coś podobnego tylko w mniejszej skali przy ogrywaniu IR3. Wygenerowałem średniej wielkości półwysep i dałem wymagające bitery ale z dużym terenem początkowym. Problem w tym, że startowy teren dałem na duży i było za łatwo, a zanim się kapnąłem trochę
  • Odpowiedz
  • 0
@AndrewSzusty: @Xianth2

No właśnie ja niekoniecznie lubię ruszać mody, bo ja już w kilku grach tak miałem, że dobrze się bawiłem dopóki grałem w podstawową wersję, gdzie mam jakieś z góry narzucone ograniczenia i niedociągnięcia. jak potem zaczyna się modowanie i za dużo rzeczy mogę dopasować pod siebie, czasami tracę potem chęć do gry.

A ta gra jest na tyle kompletna w swojej podstawowej wersji, że w ogóle o modach na
  • Odpowiedz
@Murasame: oczywiście że są mody quality of life I czasem warto, np jak 10x zaczynasz grę i masz znowu budować ciągi pieców ręcznie to się idzie pochlastac zanim dotrzesz do robotów a tak cyk modzik i masz na start przenośny roboport i idzie gładkiej jak robisz potem swoje blueprinty. Ale ja nie o tym. Ja o overhaul modach które używają factorio jako framework ale zmieniają zasady czy cele. Coś jak te
  • Odpowiedz