[mango]

Kiedyś to były czasy…
#gimbynieznajo #kiedystobylo #nostalgia #ikarus #motoryzacja #komunikacjamiejska

[wonsz337]

@mango: te drzwi mogły zabić xd

[_.....-]

@mango: Ikarus. Węgierska myśl techniczna

[came_a_lot]

@wonsz337: @mango a przekraczając 50km/h to już wydawał taki dźwięk, jakby co najmniej wchodził w hiperprzestrzeń

[xyz_xyz]

@wonsz337 na kole bylo najfajniej : D

[PodniebnyMurzyn]

@mango raz jechałem i dziura była w tej harmonijce xd

[mango]

@wonsz337 ziomeczkowi w technikum łapę złamały w kilku miejscach ( ͡° ͜ʖ ͡°) Kraków here

[wonsz337]

@came_a_lot: jazda w zimie z otwartymi wszystkimi drzwiami to było coś

[dzieju41]

@mango: Moje ulubione stojące miejsce.

[Wsxedcrfv]

@mango: jezdzilem takim na kampus na studiach xd Do dzisiaj pamietam ten scisk

[Lewybdg]

@mango: Wiem ze nie uwierzycie ale... w bydgoszczy jeżdza takie ikarusy normlanie na lini XDDD( ͡° ʖ̯ ͡°)

autobusiki w bydgoszczu

[Krzysu]

@mango pamiętam jak na wyboju na Tysiąclecia w Lublinie tak #!$%@?ł, że aż podskoczyłem a jedyne czego mogłem się złapać był kasownik ten ze śmieszną mordą i go wyrwałem

[haabero]

@mango:

[januszkasprzykowski]

@mango: wpadła mi moja ulubiona czapka w tą dziurę tam

[Sfont_stont]

@PodniebnyMurzyn to były bez dziury?

[GwaltowneWypaczenieCzasoprzestrzeni]

@mango: moje ulubione miejsce ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Miałem też bonusy w postaci otwartych drzwi i zepsutego zawieszenia, które przechyliło tylną część o 30 stopni i wszyscy zlecieli na bok xD A no i oczywiście przedzieranie się przez podtopione ulice, woda na podłodze, trzeba było stać na fotelach xDDD

[claudio_caniggia]

@mango: wesole miatseczko lat 80-90

[malin90]

@mango: Jakby puścili po mieście, to chętnie bym pojechał w siną dal. Miał swój klimacik, a jak bujało pięknie, nie to co te niskopodłogowce.

[Kantor_wymiany_mysli_i_wrazen]

@xyz_xyz: no szczególnie jak że szpar w harmonii nz głowę kapało.

[Cephalopoda_Ammonoidea]

@mango brakuje tam obwislej, brudnej, śmierdzącej szmaty, której niemal panicznie się bałem

[ArchDelux]

@mango: to całe szczęście, że nie rękę.