Aktywne Wpisy
plusbear +153
Korsir +30
Rozwaliłem sobie rękę i mam trochę więcej czasu na YouTuba.
Tak sobie włączyłem najnowszy odcinek #yanek i pewna rzecz wpadła mi w oczy.
Janek wiele razy zarzekał się, że na kanale nie ma spadku wyświetleń i film na mnie nie jest stworzony w celu ich podbicia.
Tak się składa, że dzisiaj pokazał wykres i jakoś dziwnym trafem wyświetlenia spadały jak równia pochyła. Do czasu pewnego filmu, po którym wybiły pionowo w górę.
Tak sobie włączyłem najnowszy odcinek #yanek i pewna rzecz wpadła mi w oczy.
Janek wiele razy zarzekał się, że na kanale nie ma spadku wyświetleń i film na mnie nie jest stworzony w celu ich podbicia.
Tak się składa, że dzisiaj pokazał wykres i jakoś dziwnym trafem wyświetlenia spadały jak równia pochyła. Do czasu pewnego filmu, po którym wybiły pionowo w górę.
@kinasato Jeszcze większe mądrości xD pierwsi do rozporządzania cudzym i cala gospodarką
Taaa? A progresja pit jest jakoś powszechnie akceptowana....
Rynek szybko Ci pokaże, że nie jesteś w stanie konkurować z sąsiadem przy obciążeniu katastrem.
Rozwala mnie cały czas ta zwykła po prostu zawiść bo ekonomicznych podstaw nie da sie w tej logice nigdy doszukać - przewaznie tych którzy nic nie mają boli najbardziej że inni inwestują w nieruchomości i jeszcze co najśmieszniejsze że śmią to rzucać na
@Saeglopur:
Da się. Ekonomiczna podstawą jest to, że spekulacja i akumulowanie dóbr podstawowych jest szkodliwe do ogółu.
Niech zgadnę, jesteś jednym z tych, którzy myślą, że jak płacisz cenę z VAT, to ten VAT zatrzymuje sobie sprzedający?
@1624294678:
Uniknij progresywnego podatku dochodowego od pracy najemnej u nas lub na zachodzie - powodzenia.
A mnie rozwala Twoje gadanie bo zwyczajnie nie wiesz o czym gadasz. Nikt nikomu nie broni kupić działki na środku niczego, zbudować sobie tam środek i trzymać ją spekulacyjnie - krzyż na drogę.
Natomiast sytaucja że takie rzeczy dzieją się w mieście jest patolstwem, cała społeczność skalda się na utrzymanie i rozowj infry która następnie jest elementem
Szkoda w dyskusje wchodzić, powodzenia w zderzeniu z rzeczywistością i żalami do wszystkich wokół. Patrzysz na to tak samo wybiórczo i stronniczo jak OP zarzuca tym którzy inwestują, budują i rzucają na rynek zamiast snuć jakieś komusze wywody o tym że to reszta sie zrzuca na infrastrukture xxxD
@del855: Z tego nie moge przestać kisnąć :D Przecietny student-korpo-rowerzysta miejski ledwo coś tam ciułający i realnie podatków nie płacący jest tym który "składa się na to wszystko" i trzyma na barkach :D Jak na złość inni śmią rzucać kapitał i budować np. apartamentowce w tych miastach z których i tak każdy kto może emigruje co
I to jest argument?
Jesteś debilem - tak powiedział tu jedne gość, ja go zacytuję więc to wystarczały powód żeby to była prawda - ot dobralem sobie argument pod teze - zupełnie jak ty.....
Jeśli dwa mieszkania obok siebie będą miały różne ceny bo jeden właściciel ma dwa a drugi dwadzieścia. To ten co ma dwadzieścia podniesie cenę tak żeby mu się opłacało, a ten co ma dwa stwierdzi że też podniesie aby było w cenie tego obok. Bo dlaczego ma mieć mniej.
Inne koszty, a cenę i tak kształtuje lokalizacja i standard, dopłacać nikt nie będzie.
Idź kup żarcie bez vatu albo akcyzy.... Że nie opalca się? To może jakiś drogi samochód bez rachunku, spod lady, taniej.....
Chcesz obejsc - możesz próbować, płacenie podatku od czegoś namacalnego to akurat z tego trudniejszego gatunku
@Kraciach: W jakim celu? Chcesz żeby rzeczywistość tak faktycznie wyglądała?
@del855: Ani jednego konkretu z twojej strony, nawet w reakcji na konkrety jak to wygląda z drugiej. Absurdalne polskie ceny wyprosili sobie akurat sami ludzie traktujacy byle domek z suporeksu czy mieszkanko jako dobro luksusowe i "no tak to synek musi być, trzeba sie
@analboss: To może dobrym pomysłem byłoby rozłożyć ich na terenie całej Polski a nie tylko dużych miast.
a w rzeczywistości kto i jak ma je budować? Kto ma to później utrzymywać.
Partia i państwo zabierające sie za coś takiego to jak historia (także czy wręcz zwłaszcza współczesna) dowodzi koszmar i jeszcze większa nieefektywność, koszty i ceny realne.