Wpis z mikrobloga

  • 180
@JoeGlodomor: @CzarnyOwiec nie. Po prostu iPhone jako najlepiej sprzedający się telefon na świecie jest co raz popularniejszy i nie ma tyle syfu co android, co przekłada się na jego popularność.

A #!$%@? o "szpanowaniu" iPhone czy jego użytkownikach zawsze wychodzą od sfrustrowanych androidziarzy xD
  • Odpowiedz
@malinq nie odczuwam frustracji tylko bawi mnie kupowanie czegoś tak drogiego bez korzystania nawet z połowy dostępnych funkcji ( ͡~ ͜ʖ ͡°). A większość ludzi tak robi. Co do androida są bardziej i mniej zasyfiane telefony. Na popularność zaś wpływają moim zdaniem czynniki będące poza oprogramowaniem i wyposażeniem tego sprzętu. Biorą się one głównie z Instagramów i temu podobnych.
  • Odpowiedz
@CzarnyOwiec: Nie wytłumaczysz. Typ pokazuje tył telefonu, który i tak zaraz ukryje pod etui. No i sam się chwali iPhonem, a innym wmawia kompleksy. I tak, obecnie iPhone'y widać w rękach ukraińskich i polskich julek oraz lasek z botoksem zamiast ust. I tak, korzystają na nim z TikToka, jakdojade i okazyjnie zrobią zdjęcie. I tak, w Polsce przepłacają tysiące za sprzęt o wiele tańszy za granicą. Śmieszne ludki.
  • Odpowiedz
Typ pokazuje tył telefonu, który i tak zaraz ukryje pod etui.


@Sathanas_Gloriam: w sumie to mnie dupa boli że zawsze dbam o telefony xD
Ostatnio wymieniałem i jest mega ładny i przyjemny w dotyku, ale i tak go #!$%@?łem w plastikowego case'a (,)
  • Odpowiedz
Można lubić, można nie lubić, ale prawdą jest, że iPhone nie ma sobie równych pod względem aparatu. Zdjęcia dobre zrobi i Samsung i Pixel, nawet Xiaomi ładnie goni w nowszych flagowcach, ale wideo... Bez sprawdzania czym klip był nagrywany można się domyślić, że było to jabłko.

Drogie toto, ale flagowe androidy też drogie. "Flagship killerów" w postaci np. Redmi od kilku lat nie ma i niedrogie modele wręcz cofają się w rozwoju
  • Odpowiedz
nie ma tyle syfu co android


@malinq: Są telefony z czystym adroidem.

A #!$%@? o "szpanowaniu"


@malinq: No, karynka biorąca ifona za 4k na 20 rat, której na nic innego nie stać, a która używa telefonu "ambitnie" tylko do FB... to nie ma nic wspólnego ze szpanowaniem, przekonały ją zalety ios. xD
  • Odpowiedz
A #!$%@? o "szpanowaniu" iPhone czy jego użytkownikach zawsze wychodzą od sfrustrowanych androidziarzy xD


@malinq: Tego już nawet '#!$%@?' nie idzie nazwać, a raczej kosmicznym absurdem zahaczającym albo o zaburzenia psychiczne albo (paradoksalnie) o sekciarstwo. W najlepszym przypadku głupotę i kompleksy. Używki starszych iPhonów do 'posmakowania' iOSa chodzą już za śmieszne pieniądze, ale to i tak jest nic bo ciągle ich przerasta zdroworozsądkowe podejście, że jeden woli schabowe, drugi wątróbkę trzeci
  • Odpowiedz
@malinq miałbym być sfrustrowany tym, że mój telefon jest w każdym aspekcie lepszy i mocniejszy od ajfona? ;)
Przecież funkcjonalności, które obecnie są u mnie standardem, w ajfonie pojawia się za 4-5 lat i to przy dobrym wietrze :)

Ale spoko, ja tam się nie bawię w wojenki. Co kto lubi ;)
  • Odpowiedz
@malinq Mówisz, że to przekłada się na popularność? xD Sprawdź sobie smartfony z czystym Androidem, a nie herezje głosisz. W tej chwili średniopółkowe telefonu starczają na lata, to już nie te czasy kiedy po kilku miesiącach system zaczynał zamulać i trzeba było myśleć o wymianie sprzętu. PS: żeby nie było nieporozumień, to od razu mówię, że sam posiadam kilka sprzętów od Apple'a, które bardzo sobie cenię ¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz