Wpis z mikrobloga

@xxXyy pomyśl nad wynajęciem. Ja parter domu robiłem maccalisterem i po kilku minutach myślałem, że ręce mi odpadną, więc szlifowanie zajęło mi kilka dni, a sama gładź po szlifowaniu w kilku miejscach wyglądała żle. Na piętro wynająłem ze sklepu budowlanego żyrafę hilti i okazało się, że za wielokrotnością ceny idzie wielokrotnie przyjemniejsza praca. Całe piętro ze skosami i sufitami zrobiłem bez spiny w jeden dzień.
  • Odpowiedz
  • 0
@kubapolice A tak się Mirku zastanawiam, jak robiłeś gładź? Dwie warstwy i później szlifowanie? Czy 1 warstwa - szlif1 - 2 warstwa - szlif2?

Zastanawiam się nad wynajęciem żyrafy i chciałbym to jakoś rozplanować, żeby nie płacić kilka razy :)
  • Odpowiedz