Wpis z mikrobloga

@nocny-mirek: Nie panie nieznafco. Ale 300pln to siech na sali za buty ktore maja dac Ci cieplo i chronic przed przemoknieciem.

600-800 i mozesz szukac. Ale nie 300.

Serio nie dotarlo ze za jakosc to niestety ale trzeba zaplacic? Za grosze to nie spodziewaj sie jakosci.

Osobnym pytaniem jest czy mowimy o jednym wyjezdzie na sezon czy raczej o normalnym uzywaniu.
  • Odpowiedz
Nie, nie robię sobie jaj. Potrzebuję butów na max 2 zimowe wyjazdy w roku, nie będę zdobywać szczytów, chcę po prostu wędrować xD


@filip-debski: Jeden badz dwa wyjazdy (jednodniowe) moze uda CI sie objechac na czyms za 300 pln. Moze. Na kilkudniowe juz mniejsze moze. A nie lepiej zaplacic 600 i miec na stale? Do codziennego uzywania? Chcesz kupic jedne buty za 300 na dwa wyjazdy i dodatkowo buty na codzien?
  • Odpowiedz
@motoko: Ja juz dawno nie w temacie. Kiedys duzo chodzilem po gorach i ubieralem sie raczej w sklepach "turystycznych" niz w jakims diverse czy inne takie. Ciuchy (i buty) kupowalem raczej w jakims horyzoncie (teraz chyba tuttu) niz sieciowki.

ie chdzi o to ze jakies polece. Chodzi o to ze za jakosc trza placic. NIestety. Membrana. Vibram itp. NIe polece konkretnych. Ale moge polecic takie podejscie - za jakosc trza placic.
  • Odpowiedz
@filip-debski: mój padre kupił kupę lat temu Campusy. Jako, że się kiedyś nie przelewało to w tych butach jeździłem i ja na różne wypady i mój brat. Przewygodne buty, może i trochę się noga pociła w wyższych temperaturach, ale bez tragedii. Kiedyś nawet przytopiłem czubek buta w pociągu jadąc na Ukrainę :D Do tej pory gdzieś w domu leżą i służą jako buty robocze, bo mimo zużycia dalej się nadają do
  • Odpowiedz