Wpis z mikrobloga

Ktoś pisał odwołanie jak chodzi o stypendium rektora? Przez ostatnie 3 lata otrzymywałem i teraz zabrakło mi mi dosłownie 0.03 punkta żeby złapać się w próg, jest potencjał, czy #!$%@? w to i i tak #!$%@? da to odwołanie? Jestem założycielem koła naukowego od 2 lat, to coś może zmienić?

#studia #zielonagora #warszawa #wroclaw #nauka
  • 10
  • Odpowiedz
sz do stracenia? Możesz tylko zyskać i to pewnie całkiem sporo. Pisz, dobrze motywuj, kołem naukowym i czym jesz


@Birdie09: Formalnie nie ma szans (biurokracja, a raczej regulamin) ale zawsze są okoliczności łagodzące i tu może dobry dzień Rektora sprawi, że jednak się uda :) Skąd wiem? Mam kontakty z drugą stroną.
  • Odpowiedz
@Birdie09: a dzialalnosc w kole naukowym jest w wykazie warunkow otrzymania stypendium czy srednia?
moze trzeba bylo sie wiecej uczyc a nie udzielac w kole naukowym, jesli zalezy ci na stypendium
  • Odpowiedz
  • 1
@Onbezwasa: jestem na magisterce, łączę dzienną pracę na pełen etat, koło naukowe, udziały w konferencjach, oraz treningi sportów walki i miałem średnią 4,70, więc uważam, że jeżeli zabrakło mi 3 setne punkta żeby należeć do 10% najlepszych studentów na kierunku, to zdanie, że mogłem się więcej uczyć raczej nie jest na miejscu, dałem z siebie 100%
  • Odpowiedz
trzeba bylo sie wiecej uczyc a nie udzielac w kole naukowym


@Onbezwasa: święte słowa. U mnie na kierunku największe tłuki udzielały się w kołach (nie mówię, że op to debil, ale takie koło to żadna okoliczność łagodząca)

@Birdie09 znam twój ból. Chyba 3 czy 4 semestry byłem na miejscach 1-3 wśród osób, które się nie załapały na stypendium ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@Birdie09: wspolczuje, ale jestes x kasy przez y czasu w plecy bo niewłaściwie dysponowales czasem/ ustawiales priorytety, jako byc moze twoj konkurent do tej kasy malo mnie interesuje czas, jaki poswiecales na treningi sztuk walki, reguły sa jasne, znane od dawna i obowiazuja wszystkich
p.s. jak ci brakuje siana, sprobuj pracy jak trener personalny, moze przeda ci sie kondycja i skilsy z treningow
p.s 2 nie kompromitowalbym sie przed rektorem tego
  • Odpowiedz
Pisz, pisz, pisz. Nic mnie tak nie wkurzało na studiach jak te głupie stypendia. Uczelnia miała kasę na stypendia i ogromną część dawała na "socjale" a jakieś ochłapy na naukowe. Przez co na naukowe z roku na rok rosły progi, tak, że u mnie dostawało się od 4.80. Nie powinno być żadnych socjali na studiach. Tylko naukowe, biedni tez mogą się uczyć, wtedy pula by się zwiększyła i spokojnie można byłoby wyrwać
  • Odpowiedz